Citaiszwili podwyższył prowadzenie na początku drugiej połowy. Uczynił to całkiem efektownie; jeszcze przed polem karnym zabrał piłkę koledze, wjechał z nią w szesnastkę, po czym z lewej nogi umieścił obok bramkarza.
Oprócz Citaiszwiliego w jedenastce Gruzji zobaczyliśmy prawego obrońcę Cracovii Otara Kakabadze oraz środkowego pomocnika Lecha Nikę Kwekweskiriego. Na ławce zaczął Guram Giorbelidze, obrońca Zagłębia Lubin.
Gruzja wygrała grupę z Bułgarią, Macedonią Północną i Gibraltarem. Nie przegrała ani jednego meczu. Wygrała pięć, jeden zremisowała (bramki 16-2).
Gibraltar - Gruzja 1:2 (0:1)
Bramki: Annesley 77' - Kwaracchelia 19', Citaiszwili 49'
Ulice, murale, tablice. Tak w Polsce czcimy Roberta Lewandowskiego
