Szef MSZ prosił o pilne spotkanie z marszałkiem Sejmu
Minister spraw zagranicznych przekazał we wtorek na platformie X, że "wystąpił rano z prośbą o pilne spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, chcąc przed posiedzeniem Sejmu przekazać mu informacje na temat stanowisk państw, których stolice w ostatnich dniach odwiedził, dotyczących proponowanych przez Parlament Europejski zmian traktatowych w UE".
"Pan marszałek poinformował, że nie znajdzie czasu na spotkanie, inaczej niż ministrowie 6 państw, z którymi spotkałem się w ostatnich dniach, którzy uważają tę sprawę za ważną i wartą dyskusji" – napisał Szynkowski vel Sęk.
Hołownia odpowiada ministrowi: Ja w tym trybie się nie odnajduję
Podczas konferencji w Sejmie marszałek Hołownia podkreślił, że on "nie należy do ludzi, którzy unikają kontaktu z innymi ludźmi". – Natomiast tryb, w jakim pan tymczasowy minister Szynkowski vel Sęk zwrócił się do mnie z prośbą o spotkanie jest co najmniej zadziwiający – wyjaśnił.
– Dzisiaj od rana mój sekretariat zaczął alarmować mnie wiadomościami, że pan Szynkowski vel Sęk chce się ze mną natychmiast spotkać, ale przy tym wyklucza np. ten dzień w całości, bo jest za granicą, inny dzień w całości, bo jest za granicą. Ja w tym trybie się nie odnajduję – przekazał Hołownia.
– To, że minister nagle rano stwierdził, że będzie mu pasowało, żeby na social mediach pokazać się, że był u mnie i przekazał rzeczy, które uważał za ważne do przekazania, nie zobowiązuje mnie do realizowania jego programu mediów społecznościowych –powiedział marszałek.
Wskazał, że jego zdaniem minister Szynkowski vel Sęk powinien pamiętać o tym, że ministrem jest jeszcze tylko do poniedziałku. – Rozumiem, że ma do powiedzenia bardzo ważne rzeczy. (...) Jeżeli chce ze mną porozmawiać to zawsze drzwi mojego gabinetu są otwarte – powiedział Hołownia.
– Przekazałem dzisiaj przez moich współpracowników, że niestety przed tym posiedzeniem Sejmu, naprawdę mam dużo zajęć, ale z największą przyjemnością spotkam się z panem ministrem w przyszłym tygodniu – podsumował.
Zmiany w unijnych traktatach i projekt uchwały PiS
22 listopada Parlament Europejski poparł rezolucję wspierającą propozycje zmian w traktatach unijnych. Przyjęte przez PE w środę sprawozdanie komisji ds. konstytucyjnych ma trafić - zgodnie z zapowiedziami prezydencji hiszpańskiej - 12 grudnia pod obrady Rady ministrów ds. europejskich.
Główne zmiany zapisane w dokumencie to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych, które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację.
Projekt uchwały złożonej przez PiS w Sejmie dotyczy "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Projekt m.in. wzywa rząd oraz wszystkich europosłów do przeciwstawiania się tego rodzaju zmianom podczas głosowań w Radzie Unii Europejskiej, Radzie Europejskiej i Parlamencie Europejskim.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena
Źródło: