Artur Jędrzejczyk na gorąco po meczu: Może sędzia Frankowski odpocznie od naszych spotkań
Z pewnością piłkarska Polska będzie kilka dni żyła wydarzeniami z Zabrza. Mowa o hitowym starciu 23. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym Górnik podejmował Legię Warszawa. Mecz zakończył się wygraną gości 1:0, ale najmocniej z tego meczu zapamiętamy starcie w drugiej połowie, kiedy zdzielony łokciem w twarz Rafał Augustyniak stracił dwa przednie zęby.
Rywal Augustyniaka, Anthony van den Hurk za to uderzenie otrzymał jedynie żółtą kartkę. Jak decyzję Bartosza Frankowskiego ocenił piłkarz Legii Artur Jędrzejczyk? - Wydaje mi się, że pan sędzia sam nie wiedział, co powiedzieć w tej sytuacji. Dla mnie jeżeli ktoś uderza przeciwnika i wybija mu dwa zęby - to jest czerwona kartka - skwitował Jędrzejczyk zaraz po meczu przed kamerami Canal+ Sport.
- Dla mnie to jest dziwna interpretacja. Ale może sędzia Frankowski odpocznie od naszych spotkań, bo wiemy jak wyglądały nasze mecze z jego udziałem - skończył stoper Legii.
Jędrzejczyk rzecz jasna nawiązał do wydarzeń sprzed dwóch sezonów - z meczu Górnik - Legia z marca 2021 roku. Po spotkaniu Legia nawet postanowiła wystosować pismo do Kolegium Sędziów PZPN, w którym to poprosiła, aby Frankowskim nie sędziował meczów "Legionistów". Powodem był mecz przed dwoma laty między... Górnikiem a Legią (1:2), po którym prezes Legii Dariusz Mioduski powiedział, że wina za porażkę Legii leży po stronie sędziego.
Legia po tej wygranej wciąż plasuje się na drugim miejscu w tabeli. Strata do liderującego Rakowa to 6 punktów. "Medaliki" jutro grają swój mecz, a rywalem podopiecznych Marka Papszuna będzie Pogoń Szczecin.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
