PKO Ekstraklasa. Lech Poznań przed wiosną: Z nadzieją na obronę mistrzowskiego tytułu

Falstart Lecha Poznań

Po pięciu kolejkach obecnego sezonu lechici zajmowali ostatnie miejsce w tabeli z jednym punktem na koncie. Dopiero później zaczęli się rozkręcać, ale też nie wygrywali meczu za meczem. Dzięki dwóch zwycięstwom na zakończenie rundy jesiennej zameldowali się na szóstym miejscu. Strata do Rakowa jest jednak bardzo duża.

van den Brom zapewnił, że jego zespół nie składa broni w walce o obronę tytułu. Lech ma jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie w Legnicy z Miedzią (1 lutego), a komplet punktów wywalczony w tym meczu poważnie go przybliży do czołówki.

John van den Brom: Chcemy być mistrzem

- Mamy świetną grupę zawodników potrafiących grać na bardzo wysokim poziomie, co pokazali w pierwszej rundzie, choć nie od początku, co zaważyło, że mamy tak dużą stratę do lidera. Ale chcemy wywierać presję na Raków i postarać się powalczyć o tytuł. Zdaję sobie sprawę, że jest między nami ogromny dystans. Na finiszu rozgrywek zobaczymy, co z tego wyjdzie. Nie powiem teraz, że będziemy mistrzem, ale chcemy nim być. Wiele rzeczy może się jeszcze zdarzyć, ale wciąż wierzymy, że ten cel możemy zrealizować – powiedział Holender.

Lechowi w grze o mistrzostwo kraju ma pomóc m.in. bramkarz Dominik Holec, który dwa lata temu występował w Rakowie. Słowak dołączył do poznańskiego zespołu na początku stycznia. - Jest bardzo duża jakość w tym zespole, zresztą kilku piłkarzy znałem już wcześniej. Na pewno zrobimy wszystko, by utrudnić Rakowowi zadanie. Uważam, że jesteśmy w stanie go dogonić – przyznał Holec.

"Kolejorz" zimą - pocztówka z Dubaju

Mistrzowie Polski treningi wznowili 12 grudnia, a pierwszą część przygotowań zakończyli przed świętami. 3 stycznia ponownie spotkali się na zajęciach, a na zgrupowanie wybrali się nie jak większość polskich ligowców do Turcji, ale po raz pierwszy do Dubaju. Szkoleniowiec nie ukrywa, że warunki do treningów były perfekcyjne.

- Mieliśmy świetną pogodę i znakomite boiska. Bardzo pozytywnie oceniam ten okres przygotowawczy. Udało nam się wykonać dużo pracy pod kątem fizycznym, bowiem ten element jest dla nas bardzo istotny. Czeka nas sporo meczów w najbliższym czasie, zresztą to jest sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia już w pierwszej rundzie, więc musimy być przygotowani – dodał van den Brom.

Najbliższe tygodnie będą dla "Kolejorza" faktycznie bardzo intensywne. Do końca lutego rozegra sześć meczów ligowych oraz dwa spotkania w Lidze Konferencji. 16 i 23 lutego zmierzą się z norweskim FK Bodo/Glimt, a stawką jest awans do 1/8 finału tych rozgrywek.

Lech nie szalał z transferami

Lech w tym okienku transferowym był mało aktywny. Poza Holecem, nikt nie dołączył do zespołu. Na zgrupowanie poleciało kilku najbardziej uzdolnionych zawodników z akademii, m.in. Mateusz Żukowski, Patryk Olejnik, Bartosz Tomaszewski i Maksymilian Dziuba.

Nikt też nie pożegnał się z drużyną, poza 19-letnim Maksymilianem Pingotem, który został wypożyczony do pierwszoligowej Odry Opole. Klub postawił przede wszystkim na stabilizację składu i systematycznie przedłużał umowy z kluczowymi piłkarzami, m.in. Mikaelem Ishakiem, Michałem Skórasiem, Antonio Miliciem, Niką Kwekweskirim, Alanem Czerwińskim czy Jesperem Karlstroemem.

W trakcie styczniowych przygotowań Lech rozegrał pięć sparingów, ale z trzema rywalami. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zremisował z lokalnym klubem Ajman 1:1, przegrał z triumfatorem Ligi Europy Eintrachtem Frankfurt 0:1 oraz zremisował 2:2. Ostatnimi sprawdzianami przed rundą wiosenną były spotkania kontrolne z dziewiątą drużyna 2. Bundesligi - Hansą Rostock. Mecz podstawowych jedenastek zakończył się remisem 0:0, a spotkanie, w którym wystąpili zmiennicy, Lech wygrał 4:0.

Van den Brom ma bardzo szeroką kadrę i duży ból głowy, jeśli chodzi o wybór zawodników do wyjściowego składu. Niemal wszyscy piłkarze są do dyspozycji szkoleniowca.

- Mam już pierwszą jedenastkę w głowie, ale to będzie skład na pierwszy mecz w Mielcu, bo pięć dni później czeka nas kolejny pojedynek w Legnicy i następny w niedzielę. Ten skład może się więc zmieniać. Prawie wszyscy zawodnicy są gotowi do gry, mam wiele opcji na każdej pozycji – podsumował trener mistrza Polski. (PAP)

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy