PKO Ekstraklasa. Marek Papszun jeszcze nie kończy kariery. Trener Rakowa Częstochowa poczeka na posadę w Legii Warszawa lub reprezentacji?

Michał Świerczewski, czyli właściciel Rakowa Częstochowa próbował namówić Marka Papszuna na przedłużenie umowy, ale 48-latek nie dał się przekonać. Po zakończeniu sezonu "Medaliki" poprowadzi nowe szkoleniowiec. Jeszcze nie wiadomo kto nim będzie, ale Świerczewski zapewnia, że niemal wszystkie szczegóły zostały ustalone.

Według doniesień medialnych, w grze jest kilka nazwisk - Janusz Niedźwiedź (Widzew Łódź), Dawid Szulczek (Warta Poznań) oraz Daniel Myśliwiec (Stal Rzeszów), ale także aktualny asystent Papszuna, czyli Dawid Szwarga.

Marek Papszun na środowej konferencji stwierdził, że decyzja o nieprzedłużeniu kontraktu nie jest podyktowana przejściem do jakiegoś innego klubu. Szkoleniowiec od dawna zaznaczał, że chce odpocząć i za priorytet wziąć sprawy prywatne.

- Satysfakcja z pracy zawodowej to jedno, ale są też rykoszety. Pamiętam dobrze, dlaczego rozpadł się mój pierwszy związek. Staram się wyciągać wnioski. Wiem, że muszę w końcu poświęcić więcej czasu żonie, córce. Wiem, że były zaniedbania. Dlatego staram się dbać o relacje z najbliższymi, a to nie jest łatwe w tym fachu - mówił jakiś czas temu Papszun.

48-latek po zakończeniu sezonu zrobię sobie przerwę. Nie oznacza to jednak definitywnego końca kariery trenerskiej. Szkoleniowiec zapowiedział, że chce jeszcze wrócić do pracy.

- Mimo wszystko nie zamierzam jeszcze kończyć (red. - kariery). Myślę, że jeszcze jedno wyzwanie podejmę, aczkolwiek też nie chcę nic deklarować, bo może to też nie nastąpić. Ja się jeszcze nie zastanawiałem co dalej, bo ja cały czas jestem trenerem Rakowa - powiedział Papszun.

Gdzie Marek Papszun będzie kontynuował karierę kiedy odpocznie od futbolu? 48-latek w poprzednim sezonie był głównym faworytem do objęcia Legii Warszawa. 9 stycznia 2022 roku szkoleniowiec przedłużył kontrakt z Rakowem, dlatego stołeczny klub musiał obejść się smakiem. Obecnie nie ma podstaw, aby łączyć Papszuna z warszawską ekipą. Trenerem "Wojskowych" jest obecnie Kosta Runjaić, który konsekwentnie realizuje swój projekt.

Inną opcją dla Papszuna może być przejęcie reprezentacji Polski po Fernando Santosie. Po rozstaniu z Czesławem Michniewiczem, nazwisko 48-latka było wymieniane wśród faworytów do przejęcia sterów kadry narodowej. Praktycznie w każdym wywiadzie Papszun był pytany o reprezentację.

- Czuję się gotowy do takiej roli. Uważam, że nie jest dla mnie za wcześnie. Niektórzy selekcjonerzy nie mieli wielkiego doświadczenia, jeżeli chodzi o jakieś osiągnięcia czy trofea w Polsce, a dobrze radzili sobie z kadrą. Uważam, że już obecnie byłbym gotowy do przejęcia takiej funkcji. Wiem jednak jakie są okoliczności i zdaje sobie sprawę z tego, że obecnie może to być trudne - wyznał w wywiadzie dla weszlo.com w grudniu 2022 roku.

- Sądzę, że nasz szkoleniowiec chciałby kiedyś poprowadzić kadrę swojego kraju, bo to wielkie osiągnięcie. Jednocześnie włożył wiele pracy, by poprowadzić Raków w takim kierunku i zapewne byłoby miło to podsumować sukcesem pokroju mistrzostwa Polski. Na pracę z reprezentacją jeszcze będzie miał szansę. Chciałbym, by pozostał z nami do końca - powiedział Vladislavs Gutkovskis w styczniu.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy