PKO Ekstraklasa. Mecz Legia Warszawa - Piast Gliwice ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

Legia Warszawa ma przed spotkaniem z Piastem duże braki kadrowe. Zagra bez Blaza Kramera, który choć jeszcze nie zadebiutował w Ekstraklasie, musi przejść operację i zabraknie go przez najbliższe półtora miesiąca. Rafał Augustyniak za krótko jest z zespołem, żeby zagrać od pierwszej minuty.

Piast Gliwice nie ma z kolei wielu urazów, lecz obecna kadra gliwiczan jest daleka od solidnej. Nie ma liderów, wracający po kontuzji Damian Kądzior również nie błyszczy tak, jak w poprzednim sezonie. Zespół cierpi przede wszystkim na brak kreatywności w ofensywie. Poprzednie spotkanie z Zagłębiem zakończyło się porażką 0:1. Piast przez dłuższy czas grał w przewadze, a i tak nie potrafił choćby zagrozić bramce rywali.

Legia Warszawa chce się podnieść przede wszystkim po wysokiej porażce z Cracovią. Bramki Michała Rakoczego, Patryka Makucha i Benjamina Kallmana sprawiły, że kibice warszawskiego zespołu zaczęli się poważnie zastanawiać nad swoimi ulubieńcami. Czy będą kontynuowali słabą serię z poprzedniego sezonu? Czy Kosta Runjaic nie zdoła wykorzystać potencjału tych zawodników?

Z kolei wiara w Waldemara Fornalika jest niezmienna. A to dlatego, że Piast zazwyczaj lepiej punktuje wiosną. To już trzeci sezon z rzędu, kiedy gliwiczanie długo czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zwykle "budzą się" po zimowej przerwie i gonią czołowkę ligi.

Kosta Runjaic, trener Legii: – Widziałem wiele pozytywów w meczu w Krakowie, co nie znaczy, że byłem zadowolony z wyniku. Być może będzie to was nużyło, ale będę się powtarzał: wciąż znajdujemy się w procesie przebudowy. Drużyna jest młoda, nowa, potrzeba czasu, by wszystkie elementy się zgrały. W spotkaniu z Piastem można spodziewać się zmian w wyjściowej jedenastce – mówi trener Legii Kosta Runjaic.

Waldemar Fornalik, trener Piasta: – Mecz z Zagłębiem nam po prostu nie wyszedł i tu nie ma co owijać w bawełnę. Choć pomimo nie najlepszej gry, i tak mieliśmy sytuacje, aby zdobyć bramkę. Na pewno będą korekty w składzie. To nieuniknione. Na zajęciach widzę zaangażowanie i jestem przekonany, że zaprezentujemy się zupełnie inaczej – przekonuje Fornalik.