PKO Ekstraklasa. Mikael Ishak drugi raz z rzędu nie wykorzystał rzutu karnego. Szwed dobił, ale gol nieuznany. Zaglądamy w przepisy

Piotr Rzepecki
Canal+ Sport screen
PKO Ekstraklasa. Mikael Ishak nie jest w najwyższej formie. Kapitan Lecha Poznań zmarnował dwa rzuty karne z rzędu - najpierw tydzień temu przeciwko Pogoni Szczecin, a dzisiaj także z Wartą Poznań. W derbach trafił w poprzeczkę, po czym błyskawicznie dobił głową, ale gol nie został uznany. Przepisy w takim przypadku są nieubłagane.

Mikael Ishak zmarnował dwie jedenastki z rzędu

To drugi karny z rzędu, którego Szwed nie wykorzystał. Wcześniej zmarnował jedenastkę z Pogonią Szczecin; jego próbę obronił zamroczony Dante Stipica. Lech zremisował tamto spotkanie 2:2.

Przeciwko Warcie, po faulu na Michale Skórasiu to inny piłkarz chciał egzekwować karnego. Na jedenastym metrze z piłką w ręku ustawił się Nika Kvekveskiri. Gruzin po chwili oddał tę próbę Ishakowi, który ma pierwszeństwo w zespole; w końcu tylko on walczy o koronę króla strzelców.

Ishak decydując się na strzał, wybrał wariant siłowy. Piłka po jego strzale obiła poprzeczkę i wróciła przed niego. Szwed dobił skutecznie głową. Mimo że futbolówka zatrzepotała w siatce, gol nie mógł zostać uznany. I nie został.

PKO Ekstraklasa. Mikael Ishak drugi raz z rzędu nie wykorzystał rzutu karnego. Szwed dobił, ale gol nieuznany. Zaglądamy w przepisy
Canal+ Sport screen

Zgodnie z przepisami gry w piłkę nożną wykonawca nie może zagrać piłki po raz drugi, zanim nie dotknęła ona innego zawodnika. Po reakcji Mikaela Ishaka, który zaczął celebracje gola można wnioskować, że nie zna przepisów. Najwyraźniej myślał, że gol został strzelony prawidłowo, czego jednak nie potwierdziła reakcja sędziego Daniela Stefańskiego.

- Coś te rzuty karne nie leżą ostatnio Ishakowi - skwitował komentujący mecz dla Canal+ Sport Bartosz Gleń.

Zamiast Ishaka bohaterem Lecha był w sobotę Michał Skóraś. Skrzydłowy zdobył po bramce w obu połowach.

Co ciekawe, karnego nie wykorzystała również Warta. W doliczonym czasie pojedynek z Filipem Bednarkiem przegrał Adam Zrelak. A Ishakowi sędzia nie uznał trafienia i w pierwszej połowie, kiedy akcję spalił Adriel Ba Loua.

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl