30-letni Romanczuk urodził się w Kowlu na Ukrainie, ale ma polskie korzenie i już od blisko pięciu lat także polskie obywatelstwo. Gra w Polsce od 2012 roku; najpierw reprezentował Legionovię Legionowo, zaś od 2014 roku jest zawodnikiem Jagiellonii - obecnie kapitanem zespołu i jednym z jego kluczowych graczy. Ma na koncie jeden występ w reprezentacji Polski.
Jak zwraca uwagę biuro prasowe Jagiellonii w piątkowym komunikacie o przedłużeniu kontraktu z Romanczukiem, jest on niekwestionowaną ikoną klubu, symbolem jego największych sukcesów, wśród których są dwa tytuły wicemistrza Polski.
Jest on też klubowym rekordzistą pod względem liczby rozegranych występów na poziomie ekstraklasy - to 259 meczów. Łącznie Taras Romanczuk dotąd rozegrał w barwach Jagiellonii 284 oficjalne spotkania. Strzelił 31 goli.
W sobotę Jagiellonia zagra u siebie w ekstraklasie z Legią Warszawa. Występ kapitana zespołu stoi jednak pod znakiem zapytania. Romanczuk z powodu kontuzji nie zagrał już w minionej kolejce w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe, zakończonym remisem 2:2. Trener zespołu Maciej Stolarczyk mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, że decyzja o występie piłkarza może być podjęta nawet w dniu meczu.(PAP)
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
