PKO Ekstraklasa. Ruch Chorzów - Legia Warszawa. Liczebna grupa kibiców
Mecze pomiędzy Ruchem, a Legią od zawsze budziły olbrzymie emocje wśród kibiców. Niegdyś te dwa kluby biły się wręcz o mistrzostwo Polski. Teraz historia się potoczyła nieco inaczej. Legia będzie chciała w rundzie wiosennej podjąć rękawicę z liderującym Śląskiem Wrocław, a Ruch będzie się w tym czasie bił o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Spotkanie z Legią śmiało można określić mianem podwyższonego ryzyka. Nerwowo może być już przed samym starciem. Kibice Legii planują liczebny przemarsz na legendarny obiekt w Chorzowie. Grupa licząca 4,4 tys. fanów ma dotrzeć na Stadion Śląski pieszo z katowickiego Załęża, gdzie stanie pociąg.
Jak informuje portal "Legionisci.com" pierwsi kibice dotrą do Katowic już po godzinie 16:00. Stamtąd ruszą tłumnie w pięciokilometrowym przemarszu na stadion w Chorzowie. Co ciekawe - według informacji jednego z największych portali kibicowskich - nie będzie opcji (jak to zwykle bywało) przejazdu autobusowego dla fanów. - Niestety dziś tego zabraknie, bo miasto Chorzów i Ruch zrzucają odpowiedzialność między sobą, a próby zorganizowania tego przez kibiców Legii nie przyniosły rezultatu - tłumaczono.
Portal dodał, że gorsze dopiero nadejdzie, jak dotrą pod stadion. Organizatorzy tego meczu bowiem nie chcą się zgodzić na wcześniejsze otwarcie bram dla kibiców gości. Istnieje więc ryzyko, że nie wszyscy zdążą wejść na obiekt określany przez lata "Kotłem Czarownic" na pierwszy gwizdek. - Jak był organizowany finał Pucharu Polski to zakładano 30 sekund na wejście jednej osoby. W Chorzowie ustalili to na 20 sekund, to zdecydowanie za mało! - argumentuje Legia (cyt. legionisci.com).
Kwadrans przed godziną szesnastą, czyli na chwilę przed przyjazdem kibiców Legii do Chorzowa potwierdzono, że nie będzie zorganizowanego przejazdu dla legionistów z dworca pod stadion. - Szykuje się pięciokilometrowy przemarsz i paraliż miasta. Policja w pełnej gotowości - zaznaczył Dominik Wardzichowski ze sport.pl
- Z pewną dozą zaskoczenia odnotowujemy powszechne zdziwienie legijnej – i nie tylko – społeczności dotyczące kwestii przemieszczenia się kibiców Legii ze stacji kolejowej Katowice Załęże na Stadion Śląski - napisał w oświadczeniu Ruch Chorzów. I dodaje: - Przyznaliśmy kibicom Legii 4383 bilety, czyli pulę ponad dwa razy większą niż określają to przepisy (5% dostępnej pojemności trybun na dany mecz). Ponadto - choć nie leży to w gestii organizatora meczu, zaznaczamy, że podjęliśmy rozmowy z Zarządem Transportu Metropolitalnego oraz firmami transportowymi w kwestii przewozu kibiców Legii ze stacji kolejowej około 3,5 km w kierunku Stadionu Śląskiego, lecz nie znaleźliśmy podmiotu gotowego podjąć się organizacji tego przedsięwzięcia, informując o tym fakcie przedstawicieli Legii (...) Bramy Stadionu Śląskiego zgodnie z wnioskiem o organizację imprezy masowej – tak dla kibiców gospodarzy, jak i gości – standardowo zostaną otwarte na dwie godziny przed rozpoczęciem meczu, czyli o godz. 18:30. Ruch Chorzów deklaruje, iż dopełnia wszelkich starań, by kibice Legii znaleźli się na trybunach Stadionu Śląskiego w chwili rozpoczęcia dzisiejszego meczu
Komunikat dotyczący meczu na Stadionie Śląskim przekazany wcześniej przez Aleksandrę Kalinowską z Legii:
- Zawsze jesteśmy gotowi do dialogu i współpracy. W chwili obecnej nie osiągnęliśmy porozumienia. Rozmowy trwają, przedstawiamy swoje rozwiązania. Za zabezpieczenie transportu kibiców Legii Warszawa z dworca na stadion odpowiadają Wojewoda oraz policja. My poprosiliśmy o organizację autobusów dla 4,5 tys. kibiców z dworca na stadion. To znacząco poprawia logistykę i bezpieczeństwo - w innym wypadku nasi fani będą szli 5 km przez miasto. Prosiliśmy również o wcześniejsze otwarcie bram stadionu dla fanów, którzy przyjadą pociągiem o godz. 16. Brak zgody na takie rozwiązanie spowoduje, że 1,5 tys. kibiców będzie czekać ponad 90 minut by wejść na obiekt. Zdaniem organizatorów czas wejścia na stadion jednej osoby wynosi 20 sekund. Według nas to zdecydowanie za mało i jest nierealne do zrealizowania, szczególnie przy tak dużej liczbie widzów. Jako klub zrobiliśmy wszystko, by zadbać o naszych kibiców. Mamy nadzieję, że organizatorzy dzisiejszego meczu staną na wysokości zadania. Z naszej strony deklarujemy dalej pełne wsparcie.
Aktualizacja: Legia w komplecie na sektorze gości pojawiła się około 35 minuty meczu.
Ruch - Legia. Gdzie oglądać? TRANSMISJA TV NA ŻYWO
Rewanż Ruch - Legia w Chorzowie pokaże Canal+ na swoich trzech kanałach: Canal Sport, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ 4K Ultra HD. Początek w piątek 9 lutego o godzinie 20:30. Nazwiska komentatorów jeszcze nie zostały ujawnione.
Gdzie jeszcze w Internecie możemy obejrzeć mecz określany mianem "klasyku" polskiej piłki? Stream w internecie odpłatnie będzie można obejrzeć jeszcze na stronie oraz w aplikacji Canal+ Online, a także w Polsat Box Go czy Playerze. Dodatkowo będzie również dostępna transmisja za darmo na kanale YouTube "Canal+Sport".
Ruch Chorzów - Legia Warszawa na YouTube. Mecz za darmo dla wszystkich kibiców
Początek meczu Ruch - Legia już w piątek o godzinie 20:30. Zapraszamy na relację LIVE na GOL24!
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Najciekawsze transfery w ostatnim dniu okienka transferowego...
