PKO Ekstraklasa. Zagłębie Lubin - Widzew Łódź 1:1 (0:0)
Mecz od początku nie porywał. Obie ekipy grały zachowawczo, jakby nie chciały specjalnie ryzykować. Obie zresztą chciały w tym meczu sięgnąć po komplet: Zagłębie ma za sobą koszmarny czas. Jak inaczej nazwać cztery ostatnie mecze zakończone porażką? Widzew z kolei poległ ostatnio z Wartą Poznań, ale wcześniej prezentował się przyzwoicie.
Tak czy siak, najpierw na prowadzenie wyszli goście. Na 0:1 trafił Jordi Sanchez, ale radość przyjezdnych nie trwała długo. Hiszpan spali i arbiter Daniel Stefański po konsultacji VAR anulował tę bramkę.
W drugiej połowie kapitalną akcją popisał się Dawid Kurminowski. Po godzinie gry urwał się na flance, wpadł w pole karne, ale tuż przed strzałem został odepchnięty przez Mateusza Żyrę. Początkowo wydawało się, że to bardzo dobra interwencja obrońcy, który uratował swój zespół, ale po konsultacji VAR... sędzia zmienił decyzję i zagwizdał rzut karny.
Z karnego na raty strzelili zawodnicy Zagłębia. Uderzenie Damiana Dąbrowskiego zostało obronione, ale wyplutą piłkę przez Henricha Ravasa dobił Mateusz Wdowiak. Były pomocnik Rakowa poszedł jak w ogień i z pazernością rasowej dziewiątki pokonał golkipera rywali.
Wyrównanie nadeszło kwadrans później. Z bramki Marka Hanouska długo piłkarze Widzewa się nie cieszyli, bo... ponownie VAR interweniował i drugi raz arbiter pokazał pozycję spaloną. Prawdziwy pech graczy Widzewa, którym nie dość, że VAR zabrał dwa gole, to jeszcze po weryfikacji wideo sędzia zagwizdał przeciwko nim rzut karny.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się rezultatem 1:0, to Widzew trafił po raz trzeci. Gol na wagę punktu padł w 99. minucie. Strzelcem Imad Rondic. Arbiter gola sprawdzał, ale padł on zgodnie z przepisami.
Jak wygląda tabela? Zagłębie wciąż jest na 7. miejscu, ale zmniejszyło swoją stratę do czołówki. Z kolei Widzew z 16 oczkami jest na 14. lokacie i ma ledwie trzy punkty więcej od Puszczy Niepołomice, która znajduje się w strefie spadkowej.
Piłkarz meczu: 6/10
Atrakcyjność meczu: Mateusz Wdowiak
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Największe niespodzianki w powołaniach Michała Probierza. Są...