Pływaczka na czołówce mediów światowych. Czy sławny piłkarz próbował ją poderwać?

Luana Alonso z Paragwaju, podczas igrzysk olimpijskich wystartowała w wyścigu kobiet na 100 metrów stylem motylkowym. Zajęła szóste miejsce w swoim biegu eliminacyjnym. Ten wynik nie dał jej awansu do półfinału. Paragwajka została sklasyfikowana na 29. w klasyfikacji generalnej. Mimo bardzo młodego wieku Alonso ogłosiła zakończenie kariery pływackiej.

O zawodniczce stało się głośno z dwóch powodów. Piękna pływaczka została wyrzucona z wioski olimpijskiej przez szefa Paragwajskiego Komitetu Olimpijskiego Wszystko z powodu tego, że pojechała do Disneylandu, chociaż w gazecie "Hoy" pojawiła się informacja, że Alonso wyraziła niechęć do reprezentowania Paragwaju. Dziewczyna chciała reprezentować USA.

Mimo to, o Alonso stało się głośno. Sama zawodniczka podczas wywiadu dla programu radiowego "Aire de Todos" wyjawiła, że napisał do niej sam Neymar Jr. Brazylijski rekordzista pod względem bramek w reprezentacji, miał napisać do Alonso na Instagramie. Miało to miejsce już jakiś czas przed igrzyskami, bo Neymar był wtedy zawodnikiem PSG.

Wysłał mi prywatną wiadomość na Instagramie, ale nie mogę nic więcej o tym opowiedzieć — powiedziała.

Źródło: Aire de Todos