Niedźwiedź zaszył się w lasach
Zwierzęcia, które ukryło się w lasach, nie udało się zlokalizować. Władze apelują do mieszkańców, aby nie wychodzili samotnie z domów rano i wieczorem. Przez cały dzień aż do zmroku miasto patroluje sześć zespołów. Po zmroku zmieni ich nocna zmiana, informuje rzeczniczka miasta Viktoria Czapczikova.
Zdaniem lokalnych władz patrole mają za zadanie wyeliminować zwierzę, jeżeli będzie próbowało dostać się do zamieszkanych części miasta.
Ranni po wizycie niedźwiedzia
Mieszkańcy Liptowskiego Mikulasza poinformowali o biegającym po ulicach niedźwiedziu w niedzielę około południa. Zanim został wypłoszony poza zamieszkaną okolicę, rannych z jego łap zostało pięć osób. To 10-letnia dziewczynka, 49 i 58-letnia kobieta, 32 i 72-letni mężczyzna. Ofiary doznały zadrapań i ugryzień. Wszyscy zostali objęci leczeniem domowym – informują władze miasta Liptowski Mikulasz.
Według ekspertów na terenie Słowacji żyje ponad tysiąc niedźwiedzi brunatnych.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl
jg
Źródło: