Spis treści
Policja w Oviedo znalazła trzech chłopców – bliźniaków w wieku ośmiu lat i ich 10-letniego brata, uwięzieni przez rodziców, którzy, jak mówili, chronili ich przed Covidem.
Uwolnione z niewoli rzuciły się, by pogłaskać trawę
Gdy wyprowadzono dzieci na zewnątrz, rzuciły się na trawnik, aby pogłaskać trawę. Policja w Oviedo była przerażona warunkami, w jakich żyły dzieci, donosi Bild.
Rodzina zamknęła się podczas Covid-19, zabraniając dzieciom wychodzenia na zewnątrz, trzymając je pod kluczem, gdzie żyły w nędzy i spały w małych łóżeczkach.
Rodzice kupili na czarnym rynku leki zawierające THC, psychoaktywny składnik konopi, i podali je dzieciom jako leczenie ADHD – schorzenia, na które prawdopodobnie maluchy nie cierpiały.
Dzieci miały na sobie pieluchy
Zdjęcia ze środka domu pokazały przerażające rysunki potworów z ostrymi zębami nabazgrane na łóżeczkach. Dzieci miały na sobie pieluchy.
Wolność nadeszła, kiedy policja dostała zawiadomienie od sąsiada, który mówił, że nigdy nie widział dzieci idących do szkoły.
Ustalono, że w domu zameldowany jest jeden mężczyzna – ale jego zamówienia z supermarketu wystarczały na kilka osób.
Pokój gościnny w domu w dzielnicy Toleo w Oviedo przekształcono w prowizoryczną klasę, w której dzieci uczyły się czytać i pisać. Dom był w fatalnym stanie, z tonami śmieci i górami nagromadzonych leków.
Zużyte tampony i góra zwierzęcych odchodów
W jednej z łazienek piętrzyły się brudne pieluchy, a pod podwójnym łóżkiem rodziców były zużyte tampony, pokryte odchodami zwierząt.
Dzieci znaleziono w pieluchach i odkryto, że podczas gehenny zmuszano je do spania w łóżkach, ustawionych w klatkach.
Maluchy cierpiały na zaparcia, bo nie pozwolono im chodzić do toalety, kiedy chciały. Przez resztę czasu musiały nosić pieluchy. Lekarze mówili o obecności kału w ich jelitach, donosi El Espanol.

Dzieci nie mogły chodzić do szkoły i nie wolno im było wychodzić z domu. Drzwi były zamknięte na klucz, a okna na stałe. Dzieciom nie wolno było nawet wychodzić do ogrodu.