W środę - na wniosek EPL - debata w PE ws. migracji
W środę podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu odbędzie się debata pt. „Potrzeba szybkiego przyjęcia pakietu w sprawie azylu i migracji”. Została ona włączona do porządku obrad na wniosek frakcji EPL, w której skład wchodzą PO i PSL. Za debatą o takim tytule opowiedzieli się też socjaldemokraci, mający w swoich szeregach SLD i Nową Lewicę oraz liberałowie (Polska 2050).
– Powtarzają, że są przeciwko nielegalnej imigracji, a ich ugrupowanie zwołało na jutro dyskusję na temat przymusowej relokacji po to, żeby jeszcze więcej nielegalnych imigrantów z Afryki tymi barkami, łodziami i kutrami przez Morze Śródziemne wpłynęło. Próbują ściemniać i mówią, że też są przeciwko, ale pytanie jest proste: dlaczego nie chcecie iść na referendum i odpowiedzieć na jedno fundamentalne pytanie? Wystarczy powiedzieć swoim wyborcom: idźcie na referendum i powiedzcie nie. Ale oni tego nie mówią, dlatego, że wiedzą, że są umówieni z Niemcami, że jak tylko dojdą do władzy - zresztą Niemcy to mówią wprost - to na tę nielegalną imigrację pozwolą – powiedział w TVP Info prof. Przemysław Czarnek.
Prof. Czarnek: Intencje PO i PSL są właśnie takie
Minister dodał, że po wyborach, jeśli wygra opozycja, w Polsce będą „setki tysięcy ludzi, których nie znamy i którzy będą siać niebezpieczeństwo w polskich miastach i miasteczkach”. – Tego w Polsce nie chcemy, tego w Polsce nie będzie i dlatego 15 października trzeba odpowiedzieć »nie« na to pytanie i »nie« Tuskowi – podkreślił.
Zdaniem prof. Przemysława Czarnka dyskusja, która odbędzie się w środę w europarlamencie, może świadczyć o tym, że opozycja chce zdążyć z przyjęciem paktu migracyjnego przed wyborami. – Intencje PO i PSL są właśnie takie - wprowadzić na wniosek Niemców przymusową relokację nielegalnych imigrantów – ocenił.
– Jak oni dojdą do władzy, to kto do nas przyjdzie z tych nielegalnych imigrantów? Trafią do nas ludzie nieznani nikomu i zdolni do nieprawdopodobnych rzeczy - widzimy to w innych krajach. Ta dyskusja na wniosek partii Tuska ma na celu otwarcie drzwi na oścież mafiom, które przewożą tych biednych ludzi przez morze, którzy często tam toną – dodał minister.
Szef MEiN ocenił, że „jest to polityczna wina tych, którzy wprowadzili tak absurdalną politykę migracyjną”.
Źródło:
