Pod Szudziałowem żubr zaatakował mężczyznę. Winnym tego zajścia prawdopodobnie jest pies

Martyna Jurkowska
Ofiarą żubra padł mężczyzna, który po grzybobraniu wracał z psem do domu. I to właśnie najprawdopodobniej szczekanie sprawiło, że olbrzymie zwierzę zaatakowało. Na szczęście poturbowany mieszkaniec wsi Horczaki Dolne w gminie Szudziałowo wyszedł z tego starcia cało. Póki co, przebywa w szpitalu, ale przed nim jeszcze długa rehabilitacja.

Zwierzę spało w świeżo zaoranym ogródku warzywnym. Wracający z grzybobrania mężczyzna nie zauważył go.

Czujniejszy był jego pies, który zaczął szczekać. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie zachowanie psa sprowokowało żubra, który ruszył na grzybiarza i dwukrotnie rzucił nim o ziemie.

Życie uratowało mu przejeżdżające przypadkowe małżeństwo, które widząc zwierzę, zatrzymało się, by zrobić mu zdjęcie. Dopiero wtedy zobaczyli, że ogromny samiec atakuje mężczyznę. Zaczęli trąbić i w ten sposób spłoszyli zwierzę.

Mężczyzna trafił do jednego z białostockich szpitali. Ma rozległą ranę w okolicy lędźwiowej. Po zakończeniu hospitalizacji będzie wymagał dodatkowej rehabilitacji.

Obecnie żubr jest poszukiwany przez leśników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl