Podhalańscy strażacy poniedziałku 28 grudnia nie zaliczą na pewno do spokojnych dni. Szalejący od rana pod Tatrami wiatr halny spowodował, że zarówno strażacy z zawodowej remizy w Zakopanem jak i ochotnicy z mniejszych miejscowości już wielokrotnie wyjeżdżali dziś usuwać skutki zniszczeń spowodowanych nagłymi podmuchami. Najwięcej interwencji odnotowano jak narazie w gminie Kościelisko gdzie na jednym z domów zerwany został dach.
- Dach został zerwany z budynku mieszkalnego na osiedlu Szeligówka - informują na swoim facebooku strażacy z OSP Kościelisko. - Budynek został zabezpieczony plandekami. Strażacy pozbierali też zerwana blachę by nikomu nie wyrządziła krzywdy.
Inne interwencje strażaków dotyczyły powalonych drzew czy spadających na drogę gałęzi.