Ulewa, która przeszła nad Krapkowicami była tak intensywna, że studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odbieraniem wody.
Z tego powodu doszło do licznych podtopień. Deszczówka wdarła się m.in. na parter budynku szpitala w Krapkowicach zalewając korytarze i gabinety.
Szpital wstrzymał tymczasowo przyjmowanie pacjentów na izbie przyjęć. Strażacy wypompowali wodę z budynku i zabezpieczyli go jednocześnie przed ponownym podtopieniem - przed budynkiem rozstawione zostały worki z piaskiem.
W niedzielę szpitalne pomieszczenia przeszły dokładną dezynfekcję.
- Izba przyjęć ponownie przyjmuje pacjentów - informuje Maciej Sonik, starosta krapkowicki, który działał od wczoraj w sztabie kryzysowym. - Nadal jest jednak problem z telefonami stacjonarnymi w szpitalu. Kontakt z nocną i świąteczną opieką zdrowotną w szpitalu możliwy jest pod tel. kom. 664 977 867.
Łącznie w związku z ulewą strażacy interweniowali 26 razy - najczęściej wypompowywali wodę z zalanych piwnic.
- Przez kilka najbliższych dni nastawiamy się na ponowne kłopoty ze strony gwałtownych zjawisk atmosferycznych - dodaje Maciej Sonik. - Z informacji meteo wynika, że sobotnia burza to być może jeszcze nie koniec. Dlatego proszę wszystkich mieszkańców o szczególną ostrożność, a w razie potrzeby kontakt z powiatowym stanowiskiem kierowania PSP pod numerami 998 lub 77 407 97 00.
W czasie minionej doby nad Opolszczyzną przeszły gwałtowne burze połączone z intensywnymi opadami deszczu. Strażacy mieli pełne ręce roboty. Wyjeżdżali blisko 70 razy. Najczęściej w powiatach głubczyckim i krapkowickim.
W niedzielę najwięcej interwencji jest w powiecie głubczyckim. Trwają tam działania związane z wypompowaniem wody z zalanych piwnic i studni.
W Kietrzu ze względu na wysoki stan wód w rzece Troi trwa układanie worków z piaskiem, aby zabezpieczyć posesje znajdujące się w pobliżu. W miejscowości Wojnowice prowadzone są prace zabezpieczające dach budynku mieszkalnego.
W powiecie głubczyckim strażacy interweniowali w sumie 33 razy. Ich działania polegały głównie na pompowaniu wody z zalanych posesji i piwnic. Najbardziej skutki podtopień odczuły miejscowości Włodzienin i Zubrzyce. W tej ostatniej miejscowości woda wdarła się do domu jednorodzinnego podtapiając pomieszczenia na parterze. Straty oszacowano wstępnie na kwotę około 20 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ Oberwanie chmury w regionie. Zalane podwórka i piwnice