Pogoń Szczecin zmieni wkrótce właściciela? Znany dziennikarz ujawnił szczegóły

Jak wynika z informacji goal.pl multimilioner zza granicy chciałby przejąć ekstraklasową Pogoń Szczecin. Dumą Pomorza zainteresowany jest Kanadyjczyk, Alex Haditaghi. Kim jest? Jego sylwetkę wraz z historią, przedstawił i przybliżył czytelnikom znany dziennikarz, który doszedł do ciekawych informacji.

Przede wszystkim przedsiębiorcą, który działa chociażby w branży nieruchomości. Przeprowadzał już interesy na terenie Kanady, Grecji, Hiszpanii i Turcji. Zdaniem Koźmińskiego połączyłby siły z Tanem Keslerem, który niedawno rozstał się z angielskim Hull City.

W znanym klubie, w którym przed laty biegał Kamil Grosicki (aktualny kapitan Pogoni Szczecin) w Premier League, był wiceprezesem i członkiem zarządu.

- Plany są takie, że to właśnie Kesler stanąłby na czele Pogoni jako osoba zarządzająca nowym projektem - rozpisywał się dziennikarz w swoim artykule na portalu goal.pl. - Haditaghi ma duże zaufanie do Keslera, jego szerokich kontaktów i wiedzy dotyczącej zarządzania futbolowym biznesem - przekonywał redaktor.

Co jednak z obecnym szefem Pogoni Szczecin? Jarosław Mroczek - według informacji portalu - miałby pozostać w klubie ze stolicy województwa zachodniopomorskiego jako honorowy prezes.

Przypomnijmy, że to on obecnie pełni rolę właściciela oraz zarządcy. Jak udało się ustalić Koźmińskiemu - wejście Kanadyjczyka do Pogoni kosztowałoby milionera 20 milionów euro. Mroczek wtedy mógłby dalej udzielać się w klubie, ale nie miałby już takiej władzy, jaką obecnie posiada - napomniał redaktor.

Głównym celem nowych właścicieli, którzy przejęliby klub już zimą, byłoby zajęcie miejsca na ligowym podium PKO Ekstraklasy. Zadanie to byłoby szczególnie wymagające - jeśli popatrzymy na miejsce Portowców, na koniec zmagań zimowych w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.

Pogoń plasuje się dopiero na 8. miejscu z dorobkiem 26 punktów. W poniedziałek czekać ją będzie rywalizacja w 18. kolejce z Koroną Kielce w stolicy świętokrzyskiego.

W Pucharze Polski natomiast awansowali właśnie do ćwierćfinału i będą liczyć się w grze o krajowych puchar, który uciekł przed rokiem z Wisłą Kraków.