Polacy wracają z długiego weekendu. Jaka jest sytuacja na zakopiance, A4, DK7 i w Krakowie? Gdzie są korki? [06.06.2021]

6 czerwca, 15:31, krowa robi muu !:

Te korki, to akurat patologia wygenerowana przez błędną politykę prawną państwa PL. Nie pomoże nawet 10 obwodnic, ani też dodatkowych 20 autostrad. Należy zacząc sterować tym ruchem i pobierać na drogach od jeżdżących pyrkawami w godzinach dziennych myto, np. po 200 pln od jednej dryndy, którą jedzie mniej niż 3 osoby. Od pozostałych, po 100 pln, żeby zachęcić ich do przesiadania się (najlepiej razem z tymi ich rupieciami) na pkp. Tym prostym sposobem państwo sobie zarobi, a i korków nie będzie.

6 czerwca, 20:37, jak_zwykle_bez_hejtu:

Pyrkawa to ciebie robila i jak widac po tych samych bzdurnych komentarzach, ktore tutaj dosc czesto ostation pod roznyumi pseudonimami plodzisz najwyrazniej gazu jej braklo i cie niedorobila. Wez sie czlowieku zastanow nad soba zanim nastepnym razem napiszesz takie bzdety. A jak jestes eko-miejskim aktywista i do tego "peda[ll]arzem" to moze sciag z tylka przyciasne i przepocone lajkrowe spodenki bo ci odcinaja doplyw swiezej krwi z jaj do mozgu i brednie wypisujesz..... wyobrazac sobie ze caly dlugi weekend jezdzilem po Austrii i jakos nigdzie nawet na chwile w korku nie stanalem.... ale Austria to w normalny kraj, w ktorym dba sie nie tylko o rowerzystow, ale rowniez o przyrode, kolej i kierowcow.... a w Polsce kierowce nalezy finansowo doic, obwiniac o cale zlo i samemu - bedac miejskim aktywista, pseudo ekologiem - tylko ujadac na innych samemu nic do miasta, ulic, sciezek rowerowych czy kolei nic nie dokladajac....

Okazuje się, że Trzaskowski wprowadza podobne (nie)porządki w Warszawie, jakie już od lat mamy w Krakowie. Posłuchajcie, jak to podsumował Ziemkiewicz:

https://youtu.be/u6CLFi-iJ14?t=1019

6 czerwca, 15:31, krowa robi muu !:

Te korki, to akurat patologia wygenerowana przez błędną politykę prawną państwa PL. Nie pomoże nawet 10 obwodnic, ani też dodatkowych 20 autostrad. Należy zacząc sterować tym ruchem i pobierać na drogach od jeżdżących pyrkawami w godzinach dziennych myto, np. po 200 pln od jednej dryndy, którą jedzie mniej niż 3 osoby. Od pozostałych, po 100 pln, żeby zachęcić ich do przesiadania się (najlepiej razem z tymi ich rupieciami) na pkp. Tym prostym sposobem państwo sobie zarobi, a i korków nie będzie.

Pyrkawa to ciebie robila i jak widac po tych samych bzdurnych komentarzach, ktore tutaj dosc czesto ostation pod roznyumi pseudonimami plodzisz najwyrazniej gazu jej braklo i cie niedorobila. Wez sie czlowieku zastanow nad soba zanim nastepnym razem napiszesz takie bzdety. A jak jestes eko-miejskim aktywista i do tego "peda[ll]arzem" to moze sciag z tylka przyciasne i przepocone lajkrowe spodenki bo ci odcinaja doplyw swiezej krwi z jaj do mozgu i brednie wypisujesz..... wyobrazac sobie ze caly dlugi weekend jezdzilem po Austrii i jakos nigdzie nawet na chwile w korku nie stanalem.... ale Austria to w normalny kraj, w ktorym dba sie nie tylko o rowerzystow, ale rowniez o przyrode, kolej i kierowcow.... a w Polsce kierowce nalezy finansowo doic, obwiniac o cale zlo i samemu - bedac miejskim aktywista, pseudo ekologiem - tylko ujadac na innych samemu nic do miasta, ulic, sciezek rowerowych czy kolei nic nie dokladajac....

My last month paycheck was for 11000 dollars… All i did was simple online work from comfort at home for 3-4 hours/day that I got from this agency I discovered over the internet and HBni they paid me for it 95 bucks every hour…. for more info visit any tab this site Thanks a lot .

Copy Here__________P­A­Y­B­U­Z­Z­1.C­O­M

6 czerwca, 20:02, Tepy Wsion:

@:]

rozbijanie na spółki od perony z zadaszeniem i spółki od tego samego peronu ale już tam gdzie zadaszenie nie sięga wynikało z potrzeby wytworzenia wymaganej liczby stanowisk do obsadzenia.

Stanowiska -- stanowiskami, ale realną destrukcję PKP widać przecież w malejącym "kilometrażu" szlaków kolejowych, odchudzonym rozkładzie jazdy a szczególnie w przeniesieniu masowych przewozów towarów z kolei -- przecież predestynowanej do takiego transportu -- na ciężarówki, co do dziś dnia odczuwamy m.in. przy takich okazjach, jak właśnie "powroty z urlopów".

@:]

rozbijanie na spółki od perony z zadaszeniem i spółki od tego samego peronu ale już tam gdzie zadaszenie nie sięga wynikało z potrzeby wytworzenia wymaganej liczby stanowisk do obsadzenia.

6 czerwca, 15:31, krowa robi muu !:

Te korki, to akurat patologia wygenerowana przez błędną politykę prawną państwa PL. Nie pomoże nawet 10 obwodnic, ani też dodatkowych 20 autostrad. Należy zacząc sterować tym ruchem i pobierać na drogach od jeżdżących pyrkawami w godzinach dziennych myto, np. po 200 pln od jednej dryndy, którą jedzie mniej niż 3 osoby. Od pozostałych, po 100 pln, żeby zachęcić ich do przesiadania się (najlepiej razem z tymi ich rupieciami) na pkp. Tym prostym sposobem państwo sobie zarobi, a i korków nie będzie.

Chciałbym przypomnieć, że "państwo PL" od początku lat 90-tych ub.w. niszczy kolej, co się przejawia m.in. w rozbiciu PKP na kilkadziesiąt spółek i spółeczek. Efekty -- widać.

Niemożliwe! Jakie korki? Nigdzie nie utknąłem. Możliwe, że powodem jest niewyciągnięcie auta z garażu. :-)

Te korki, to akurat patologia wygenerowana przez błędną politykę prawną państwa PL. Nie pomoże nawet 10 obwodnic, ani też dodatkowych 20 autostrad. Należy zacząc sterować tym ruchem i pobierać na drogach od jeżdżących pyrkawami w godzinach dziennych myto, np. po 200 pln od jednej dryndy, którą jedzie mniej niż 3 osoby. Od pozostałych, po 100 pln, żeby zachęcić ich do przesiadania się (najlepiej razem z tymi ich rupieciami) na pkp. Tym prostym sposobem państwo sobie zarobi, a i korków nie będzie.

5 obwodnica albo permanentny paraliz miasta