Na prowadzenie wyszli piłkarze Al Shabab jeszcze w pierwszej połowie. Bramkę na 1:0 zdobył lewy wahadłowy Moteb Al Harbi. 22-latek pognał flanką i zabawił się w polu karnym rywali kończąc długi rajd uderzeniem w kierunku dalszego słupka.
Dantejskie sceny w przerwie. Gorąca krew trenera Al-Taawon
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy piłkarze Al-Taawon byli bardzo blisko wyrównania. Na bramkę gości ruszył napastnik Leandre Tawamba. Jego rajd zatrzymał jeden z kolegów Grzegorza Krychowiaka. Tawamba upadł, ale sędzia meczu Shukri Hussain Al-Hunfush pozostał niewzruszony - nie wskazał na jedenasty metr, nakazał grać dalej.
Z jego decyzją nie zgodził się trener Al-Taawon Pericles Chamusca. Brazylijczyk był ewidentnie poruszony, bo wraz z gwizdkiem kończącym pierwszą połowę wszedł na murawę i wdarł się w żywiołową dyskusję z arbitrem. Efekt za ciągnięcie rękawu i jednoznaczne gesty? Żółta kartka i nakazanie, by trener udał się do szatni.

W drugiej części meczu, podobnie jak w pierwszej, Al Shabab miał przewagę i atakował. Gospodarze szukali swoich szans z kontrataków. Krychowiak był aktywny cały mecz, dobrze się ustawiał i niejednokrotnie popisywał się podaniem na kilkadziesiąt metrów.
Po godzinie gry bezpardonowo pomocnika reprezentacji Polski zaatakował stoper Al-Taawon Naldo. Brazylijczyk miał na koncie żółtą kartkę i za brutalny faul na Krychowiaku nie zobaczył drugiej. 32-latek dłuższą chwilę zbierał się z murawy.

Na dwadzieścia minut przed końcem Al Shabab strzelił bramkę na 2:0. Radość Krychowiaka i spółki przerwał arbiter liniowy, który wskazał na pozycję spaloną. Zbyt wcześnie wybiegł wahadłowy Fawaz Al Sagour.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Rywale Al Shabab złapali kontakt
Kwadrans przed końcem wyrównał rozgrywający gospodarzy, Hiszpan Alvaro Medran. Trafił z najbliższych metrów po podaniu Tawemby, który przed zagraniem zmylił obrońcę Al Shabab i jednym zwodem położył go na łopatki.
W drużynie Al-Taawon cały mecz rozegrał środkowy pomocnik Aschraf El Mahdioui. Pamiętają go dobrze kibice Wisły Kraków. Holender był bowiem piłkarzem "Białej Gwiazdy" w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu i do Arabii przeniósł się za blisko 2,5 mln euro.
Al Shabab pozostaje na 4. miejscu ligi arabskiej. Drużyna Grzegorza Krychowiaka traci trzy punkty do liderującego Al-Ittihad FC.
Al-Taawon - Al Shabab 1:1 (0:1)
Bramki: Medran 75' - Al Harbi 41'.
Al-Taawon: Mailson Tenorio - Al Slaluli, Naldo, Kadesh, Yahya - El Mahdioui, Al Rashidi (90+3' Dembele), Medran (85' Abdullah), Kaku, Al Nasser (71' Al Mutairi) - Tawamba.
Al Shabab: Kim - Al Sagour, Iago, Tambakti, Al Harbi - Al-Qahtani, Krychowiak, Banega - Guanca (85' Abdu), Mina (71' Bahebri 90+3' Al Ammar), Carvalho.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Najdroższe transfery Polaków. Jakub Kiwior wskoczy na piąte ...