Policjanci zaatakowani w galerii handlowej w Opolu. Zamiast gestu solidarności, usłyszeli, że są „brutalni i powodują ludzkie cierpienie"

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Choć to funkcjonariusze odnieśli obrażenia w trakcie interwencji, to właśnie na nich wylała się fala hejtu.
Choć to funkcjonariusze odnieśli obrażenia w trakcie interwencji, to właśnie na nich wylała się fala hejtu. KMP Opole
Każdego dnia funkcjonariusze sprawdzający przestrzeganie obostrzeń epidemiologicznych, zmagają się z nerwowymi reakcjami mieszkańców. Niektórzy pyskują, próbują się wykłócać, dochodzi nawet do rękoczynów. Również na zaatakowanych policjantów w jednej z galerii handlowych w Opolu posypała się fala negatywnych komentarzy.

Do ataku na policjantów doszło 22 grudnia na terenie Centrum Handlowego Karolinka w Opolu, gdzie mundurowi sprawdzali przestrzeganie obowiązku zasłaniania ust i nosa.

W pewnym momencie ich uwagę zwrócił mężczyzna, który nie miał maseczki. W trakcie legitymowania nie chciał podać swoich danych i zaczął zachowywać się agresywnie wobec policjantów.

- Po chwili próbował odejść z miejsca interwencji - mówi podkomisarz Karol Brandys, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Opolu.

W tej sytuacji stróże prawa postanowili zatrzymać mężczyznę, który zaczął się z nimi szarpać, a w pewnym momencie kopnął on kilka razy jednego z policjantów w głowę i kark.

- Nasi funkcjonariusze użyli więc wobec niego środki przymusu bezpośredniego. Agresywny mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 31-latek, mieszkający na co dzień w Niemczech - dodaje Karol Brandys.

31-latek trafił do aresztu. Został również przebadany przez lekarza. Zebrany w tej sprawie materiał pozwolił na przedstawienie mu zarzutu naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.

Z kolei towarzysząca mu partnerka również nie miała założonej maseczki. Odmówiła ona przyjęcia mandatu i wobec niej policjanci skierują wniosek o ukaranie do sądu.

Napastnik nie przyznaje się do winy

Do sprawy przesłuchano już kilku naocznych świadków zdarzenia, którzy potwierdzili relację interweniujących policjantów. Teraz 31-latkowi grozi kara do 3 lat więzienia.

Mężczyzna nie przyznał się jednak do stawianych mu zarzutów i zarzekał się, że wcale policjanta nie uderzył.

Na przesłuchaniu stwierdził również, że wcale nie chciał oddalić się z miejsca interwencji, a jedynie „poszukać w internecie podstawy prawnej, która w jego mniemaniu jest niekonstytucyjna”.

Hejt na zaatakowanych policjantów

Choć to funkcjonariusze odnieśli obrażenia w trakcie interwencji, to właśnie na nich wylała się fala hejtu i negatywnych komentarzy w internecie.

Fragmenty nagranego zajścia, które pokazywały jedynie moment obezwładnienia napastnika, od razu zaczęły udostępniać profile zrzeszające antyszczepionkowców i osoby negujące istnienie pandemii. Internauci w niewybrednych słowach zarzucili policjantom „segregację społeczeństwa” oraz stosowanie „faszystowskich metod opresji”.

Jeszcze dalej posunął się były już opolski policjant Paweł D., który zorganizował pod komendą „protest przeciwko brutalności policji powodującej ludzkie cierpienie”.

Akcją byłego mundurowego zażenowani są byli jego koledzy, którzy podkreślają, że nawet jako były policjant nie powinien bez powodu dyskredytować formacji, której przez wiele lat był przedstawicielem.

- Jako policjant zwyczajnie wstydzę się, że pracowałem z człowiekiem, który teraz oskarża nas o jakieś urojone bestialstwo, bandytyzm i terroryzm. Zawsze znajdzie się czarna owca w danej społeczności, która na czyjeś krzywdzie próbuje zaistnieć. I tak jest w tym przypadku, bo to policjanci, którzy mają stać na straży przestrzegania prawa, zostali skopani przez antymaseczkowca – mówi nto jeden z opolskich policjantów.

Byli koledzy organizatora protestu zwracają także uwagę, że gdy Paweł D. był policjantem, nikomu nie odpuszczał.

- Choć miał możliwość pouczenia kogoś za jakieś drobne wykroczenie, wolał wystawiać mandaty. Był bardzo represyjny, a teraz to nas krytykuje za przestrzeganie przepisów epidemiologicznych. A przecież połowa naszych interwencji wobec osób bez maseczek kończy się pouczeniem, a mandaty otrzymują jedynie najbardziej krnąbrne osoby – podkreśla policjantka z Opola.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl