Policyjny pościg na dk 19. Kierowca był nieuchwytny przez kilkanaście kilometrów
Policjanci z sokólskiej drogówki na krajowej "dziewiętnastce" zauważyli mazdę, która pomimo opadów deszczu miała włączone światła do jazdy dziennej. Było to w Nowy Rok, około godziny 15. Mundurowi wydali polecenie do zatrzymania pojazdu, jednak kierowca zaczął uciekać.
Czytaj też:
- Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg. Uciekający 22-latek zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie i kontynuował jazdę. Przejechał kilkanaście kilometrów przez miejscowości w gminie Sokółka i wjechał do miasta. Tam na jednej z głównych ulic uderzył w bok wyprzedzającego go nieoznakowanego radiowozu, po czym skręcił w boczną ulicę - poinformowała w środę (3.01) sierż. sztab. Magdalena Afonin z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.
Tam kierowca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo. Już po chwili był w rękach mundurowych. To mieszkaniec powiatu sokólskiego. Funkcjonariuszom miał tłumaczyć, że uciekał, bo się zestresował.
Policyjny pościg zakończony w zarzutami. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że 22-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Zobacz także:
Podczas kontroli funkcjonariusze znaleźli przy nim woreczek strunowy z suszem. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że była to marihuana.
- Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty: niezatrzymania się do kontroli drogowej, kierowania pomimo orzeczonego zakazu sądowego oraz posiadania środków odurzających. 22-latek odpowie również za popełnione wykroczenia - wymienia sierż. sztab. Afonin.
Za posiadanie narkotyków grozi mu kara 3 lat więzienia, zaś za ucieczkę przed policją oraz złamanie sądowego zakazu - do 5 lat pozbawienia wolności.