Kierowca jadący dacią ul. Olsztyńską w Biskupicach k. Olsztyna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mimo wyraźnych znaków policji. Próbował potrącić policjanta.
W pościg za uciekającym kierowcą ruszył patrol na motocyklach. Kierowca uciekał przez 8 km. Dopiero wówczas policjantowi udało się go wyprzedzić. Wówczas zaczął dawać znaki do zatrzymania. Kiedy mimo to kierowca nie zatrzymał się, policjant użył broni służbowej oddając strzały w koła auta. Dopiero to poskutkowało.
- Okazało się, że 50-letni kierowca był pijany. Badanie wykazało 1,8 promila alkoholu - informuje Sabina Chyra - Giereś z KMP w Częstochowie.
Zobaczcie koniecznie
Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach
Marsz Równości w Częstochowie zablokowany
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
