Polscy koszykarze zagrają na igrzyskach w Paryżu?

Redakcja
Karina Trojok
Polscy koszykarze rozpoczną swoją drogę do igrzysk olimpijskich w Paryżu od meczu z ekipą Bahamów, który odbędzie się w środę o godzinie 17.30. Turniej kwalifikacyjny, odbywający się w Walencji w dniach 2-7 lipca, będzie dla nich kluczowym sprawdzianem. Wielokrotny reprezentant kraju, Tomasz Gielo, nie kryje optymizmu: "Trzymam kciuki za chłopaków, to świetna grupa".

Wicemistrz świata juniorów U-16, Tomasz Gielo, podkreśla, że reprezentacja Polski wyjeżdżając do Hiszpanii, ma ogromny potencjał. Skład z Jeremym Sochanem, Mateuszem Ponitką, Michałem Sokołowskim, Olkiem Balcerowskim, zdaniem wielu, daje nadzieję na sukces.

- „Wiedzieliśmy to chyba od samego początku, gdy jeszcze nie zaczęliśmy przygotowań, że jeżeli przyjedzie powołany skład, z Jeremym Sochanem, Mateuszem Ponitką, Michałem Sokołowskim, Olkiem Balcerowskim, to rzeczywiście ta kadra ma potencjał" - zaznaczył Gielo.

Przygotowania do turnieju nie obyły się bez wpadek. Polska drużyna przegrała w meczach kontrolnych z Grecją, Chorwacją i Brazylią, ale odniosła zwycięstwa nad Nową Zelandią i Filipinami. Tomasz Gielo zwraca uwagę na zmienne wyniki, które jednak nie umniejszają potencjału zespołu.

- „Z jednej strony pozytywne jest to, że ostatnie mecze wygraliśmy, z drugiej, że cały czas ten potencjał w drużynie jest jeszcze nieujarzmiony. Najlepiej byłoby, gdyby miała ona trzy miesiące przygotowań, ale to jest niemożliwe. Meczom kontrolnym towarzyszyła niewiadoma, na jakim poziomie realnie potrafi grać ta kadra. Ja osobiście bardzo wierzę w chłopaków, znam ich wszystkich praktycznie osobiście. Świetna grupa, trzymam za nich kciuki, mam nadzieję, że osiągną sukces. Jest w niej doświadczenie z europejskich parkietów, są liderzy" - podkreślił Gielo.

W drużynie trenera Igora Milicica pojawiła się nowa jakość w postaci Jeremy’ego Sochana, jedynego Polaka w NBA. Sochan, skrzydłowy San Antonio Spurs, wniósł do zespołu nowe możliwości, grając w dwóch meczach kontrolnych.

- „Zasadnicze pytanie: w jakiej dyspozycji zdrowotnej jest Jeremy. Jeżeli dostanie zielone światło, że może w meczach w Walencji grać po 25-30 minut, to jest to bardzo duża wartość dodana, bo pomoże drużynie we wszystkich aspektach. Mimo naszych problemów podkoszowych w tych sparingach, pomoże na zbiórce, pomoże w obronie. Widzieliśmy jego potencjał atletyczny w meczu z Filipinami. Na pewno jest to zawodnik, który może załatać bardzo wiele dziur. Uważam, że mamy wszystko, żeby drużyna mogła osiągnąć sukces. Czy to się stanie, czas pokaże” - zauważył Gielo.

Przed rozpoczęciem turnieju kwalifikacyjnego w Walencji, eksperci i kibice zastanawiają się nad mocnymi i słabymi stronami polskiej reprezentacji. Tomasz Gielo wskazuje na doświadczenie i nową energię jako kluczowe atuty.

- „Mamy drużynę, która potrafi walczyć na dużych imprezach, co pokazała na ostatnim Eurobaskecie. To zespół z doświadczeniem, z zawodnikami ogranymi na zagranicznych parkietach. Do tego dołożyliśmy moim zdaniem dużo pozytywnej energii, jaką wnoszą Igor Milicic junior i Jeremy Sochan, bo ci zawodnicy na pewno pomagają drużynie, jeśli chodzi o atletyzm. Słabości? Chyba to, że dalej nie wiemy, na jakim poziomie ta kadra może grać. Mam nadzieję, że przekonamy się w Walencji i będzie to niespodzianka pozytywna” - wskazał.

W kontekście nadchodzących zmagań, nie można pominąć A.J. Slaughtera, naturalizowanego Amerykanina, który od 2015 roku jest ważną postacią w drużynie. Gielo wspomina wspólne chwile z Slaughterem, podkreślając jego znaczenie dla zespołu.

- „To było na Eurobaskecie 2017 w Finlandii. W reprezentacji prowadzonej przez Mike’a Taylora staraliśmy się wszyscy śpiewać hymn podczas prezentacji drużyn. Taki może mały sygnał, ale pokazuje jedność zespołu. Bodajże po pierwszym czy drugim meczu Slaughter oglądając powtórkę naszego spotkania zauważył, że on hymnu nie śpiewa. Zapytał mnie żartobliwie, czy mogę go nauczyć słów, więc nauczyłem go refrenu. Cały czas mam ten filmik w telefonie. Jeżeli będzie kiedyś chętny, z przyjemnością mu go udostępnię. A.J. to bardzo pozytywna postać. Gdy zaczynał grać w kadrze, nie wiedzieliśmy, jak długo potrwa ta przygoda. Tymczasem widać, że jego więź z Polską i reprezentacją jest bardzo duża. Tylko i wyłącznie możemy mu okazać szacunek, że mimo 37 lat na karku wciąż jest gotowy w biało-czerwonych barwach oddawać serce na parkiecie” - zaznaczył.

Tomasz Gielo, nie otrzymawszy powołania na kwalifikacje olimpijskie, skupia się na innych projektach. Już niedługo organizuje swój pierwszy camp koszykarski dla dzieci i młodzieży.

- „Przygotowuję się do swojego campu, który organizuję w Ostrowie Wielkopolskim w dniach 11-12 lipca. To pierwsza moja akcja tego rodzaju, więc jej przygotowanie zajmuje trochę czasu. Chcę, żeby było to coś naprawdę bardzo fajnego dla dzieciaków. Wydaje mi się, że mam bardzo ciekawy pomysł, trochę różniący się od tego, co można było zobaczyć na rynku obozów koszykarskich" - poinformował.

Gielo, z nowym kontraktem w hiszpańskim Surne Bilbao, jest pełen motywacji do pokazania się z najlepszej strony w nadchodzącym sezonie Liga Endesa.

- "Przygotowuję się do sezonu w Liga Endesa. Pomaga mi Artur Pacek, który pracował ze mną w Stali Ostrów. Chcę w jak najlepszej formie przyjechać do Bilbao, bo mam niedokończoną sprawę, jeśli chodzi o poprzedni sezon w lidze hiszpańskiej, który nie do końca mi wyszedł i dokończyłem go w Polsce. Teraz mam okazję wrócić do najlepszej ligi w Europie. Mam podwójną motywację, bo uważam, że jestem w stanie pokazać znacznie więcej, mam głód gry, chęć pokazania się. Wydaje mi się, że tę szansę otrzymam w Bilbao” - zakończył Gielo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl