W starciu z Pelicans Gortat zdobył 12 punktów i zebrał aż 17 piłek (z czego aż 10 w pierwszej kwarcie). Trener Wizards Scott Brooks zmienił krycie Polaka, by ten nie musiał męczyć się z jednym z najlepszych zawodników ligi Anthony Davisem i mógł kontrolować grę na tablicach.
Była to szósta „Polska Noc" w NBA zorganizowana przez Gortata. Z tej okazji na mecz przybyła kilkuset osobowa grupa kibiców z naszego kraju złożona m. in. z weteranów wojennych i celebrytów. Podczas przerwy meczowej na parkiet wyszły nawet polskie cheerleaderki z Wrocławia. Po zakończonym meczu Gortat chwycił za mikrofon i podziękował polskiej publiczności. Całe wydarzenie ma przybliżyć Amerykanom polską kulturę.
Aktualnie Wizards są na trzeciej pozycji w Konferencji Wschodniej. Po słabym początku sezonu podopieczni Scotta Brooksa wygrali 9 z ostatnich 10 spotkań i z bilansem 30 zwycięstw i 20 porażek prowadzą w swojej dywizji.