Polska ograła Maltę 4:0 w eliminacjach Mistrzostw Europy. Zostaje mecz o wszystko z Ukrainą

Trener Mariusz Rumak w meczu z Maltą postanowił dać szansę kilku zawodnikom, którzy poprzednie starcie z Finlandią rozpoczęli na ławce rezerwowych. Na wahadłach mogliśmy oglądać piłkarzy Lecha Poznań - Krystiana Palacza oraz Filipa Borowskiego. Już w pierwszych sekundach meczu znakomitą wymianą piłki z lewej strony popisali się Palacz oraz Bukowski, wychowanek Kolejorza zagrał piłkę wzdłuż bramki, ale zabrakło jedynie zamknięcia akcji. Kilkadziesiąt sekund później groźnym uderzeniem z prawej strony spróbował Fornalczyk.

Zobacz zdjęcia z meczu:

Polacy szukali różnych sposobów na sforsowanie defensywy rywali. Ta sztuka udała się dopiero w 20. minucie, gdy fantastycznie prawą stroną boiska przedarł się Mariusz Fornalczyk, a następnie wyłożył piłkę do niepilnowanego Adriana Bukowskiego i pomocnik Śląska Wrocław bez trudu umieścił ją w siatce.

Zobacz też: Polska U-19 - Finlandia U-19 1:3 (0:2). Falstart i zimny prysznic w Grodzisku Wielkopolskim kadry Mariusza Rumaka

Po zdobytej bramce spotkanie straciło na atrakcyjności. Biało-Czerwoni spokojnie prowadzili grę i kilka razy próbowali zagrozić reprezentantom Malty, a Ci z kolei nastawili się jedynie na grę z kontrataku. W 37. minucie Polacy wykonywali rzut rożny. Świetnym dośrodkowaniem popisał się Krystian Palacz, a do główki najwyżej wyskoczył Daniel Hoyo-Kowalski i pewnym uderzeniem podwyższył prowadzenie dla naszej reprezentacji.

Po zmianie stron Polacy w dalszym ciągu trzymali przeciwników na ich połowie, a stoperzy nie pozwalali nawet na wyjście poza środkową linię boiska. Podopieczni trenera Rumaka zagrali jednak fatalną drugą część spotkania. Nasi reprezentanci zbyt lekceważąco podeszli do rywala, któremu mogli ze spokojem strzelić jeszcze kilka goli. Zabrakło zdecydowanie dokładności oraz pomysłu na przeprowadzenie udanej akcji. Polacy grali głównie do szesnastego metra, a czasami można było odnieść wrażenie, że chcą wejść z piłką do bramki.

Czytaj też: Reprezentacja Polski do lat 19 z piłkarzami Lecha Poznań rozpoczyna walkę w eliminacjach do przyszłorocznego Euro U19. Przedstawiamy rywali

Sporym osłabieniem naszej kadry w drugiej połowie była kontuzja Mariusza Fornalczyka. Jeden z najlepszych zawodników na boisku zarówno w pierwszym, jak i drugim meczu, opuścił murawę z dość poważnym urazem, który z pewnością wykluczy go z gry na jakiś czas. Polacy mimo wielu okazji do zdobycia bramki, trzeciego gola dopisali po stałym fragmencie gry. W 81. minucie faulowany w polu karnym był Piotr Starzyński, a z jedenastu metrów nie pomylił się Aleksander Buksa.

Zdobyta bramka przyćmiła chwilowo mizerny występ 18-letniego napastnika Genoi, który w pięć minut mógł skompletować hat-tricka, ale zmarnował najlepsze sytuacje Biało-Czerwonych w drugiej połowie. W ostatniej minucie meczu do siatki zdołał trafić jeszcze Piotr Starzyński, który na raty pokonał Miguela Spiteriego.

Ukraina w sobotę pokonała w Plewiskach Finlandię 2:1.

Mariusz Rumak po odpadnięciu naszej reprezentacji do lat 19 z eliminacji do Euro:

Czytaj też: Mariusz Rumak po odpadnięciu Polski z eliminacji Euro U-19: Pierwszy raz w karierze poleciały mi łzy

Polska U19 - Malta U19 4:0
Bramki: 20. Bukowski, 37. Hoyo-Kowalski, 81. Buksa (rz.k), 90. Starzyński

Polska U19: Ojrzyński - Mosór, Hoyo-Kowalski, Bieroński (46. Lipp) - Borowski (65. Błachewicz), Urbański (46. Łęgowski), Neugebauer, Bukowski, Palacz - Fornalczyk (56. Starzyński), Buksa (85. Włodarczyk)