Pasek artykułowy - wybory

Polska-Litwa w eliminacjach MS 2026. Jerzy Engel: Mówić można wszystko. Nie odkryję Ameryki [WIDEO]

Zbigniew Czyż
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Mówić można wszystko, ale to boisko weryfikuje. Zobaczymy jak po długiej przerwie na reprezentację selekcjoner poukłada zespół. Mam nadzieję, że nasza drużyna rozpędzi się na dwóch pierwszych meczach z Litwą i Maltą, a potem tę euforię przeniesie na kolejne pojedynki - mówi w rozmowie z i.pl Jerzy Engel, były selekcjoner reprezentacji Polski.

Zbigniew Czyż: Ruszają eliminacje do mistrzostw świata 2026. Rywalami Polski będą Litwa, Malta, Finlandia i Holandia lub Hiszpania. Jak ocenia pan układ sił w "polskiej" grupie?
Jerzy Engel:Będziemy mieli jednego bardzo dobrego przeciwnika i resztę słabych. Nie odkryję Ameryki, jeśli powiem, że od Litwy, Malty i Finlandii jesteśmy lepsi. To są zespoły, które ustępują nam wyraźnie pod względem jakości i wyszkolenia. Nie powinniśmy mieć żadnych problemów, aby wygrywać z nimi po dwa mecze. Natomiast do spotkań z Hiszpanią lub Holandią trzeba będzie się bardzo dobrze przygotować.

Wygodniejszym rywalem dla Biało-Czerwonych będzie Holandia czy Hiszpania?
Na pewno Holandia. Hiszpania ma generację młodych, niezwykle utalentowanych piłkarzy. Są bardzo trudni do pokonania. Z Holendrami, choć zazwyczaj przegrywamy, to gramy w miarę wyrównane spotkania. I może akurat w najbliższym dwumeczu losy się odwrócą.

Walka o pierwsze miejsce w grupie i bezpośredni awans na mundial jest realna, czy zespół Michała Probierza będzie skazany tylko na rywalizację o drugą pozycję i prawo gry w barażach?
Zawsze gra się o najwyższe cele. Mam nadzieję, że tak do sprawy podejdą selekcjoner Michał Probierz i nasi reprezentanci.

Michał Probierz często powtarza, że prowadzona przez niego kadra idzie w dobrą stronę. Pan podziela tę opinię?
Mówić można wszystko, ale to boisko weryfikuje. Zobaczymy jak po długiej przerwie na reprezentację selekcjoner poukłada zespół. Mam nadzieję, że nasza drużyna rozpędzi się na dwóch pierwszych meczach z Litwą i Maltą, a potem tę euforię przeniesie na kolejne pojedynki.

Czy to jest już ten czas, w którym reprezentacja powinna pokazywać pewne automatyzmy i schematy na boisku?
Jak najbardziej. Tym bardziej, że trener nie prowadzi drużyny od dwóch meczów, ale ma już zgromadzony dosyć obszerny materiał. Bardzo dobrze zna każdego piłkarza. Wierzę, że reprezentacja będzie już pokazywała taki futbol o jakim on sam myśli.

Rozmawiał Zbigniew Czyż

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl