Polski siatkarki z pierwszą porażką w Lidze Narodów. Niewiarygodna passa przerwana! Wicemistrzynie olimpijskie za mocne

Mateusz Pietras
Polki z pierwszą porażką w tegorocznej Lidze Narodów.
Polki z pierwszą porażką w tegorocznej Lidze Narodów. Fot. FIVB
Reprezentacja Polski w siatkówce kobiet nie zdołała utrzymać pozycji lidera po przegranym meczu z Brazylijkami 1:3 (25:22, 17:25, 17:25, 25:16) na inaugurację trzeciego turnieju Ligi Narodów w Hongkongu. Stawką spotkania było nie tylko pierwsze miejsce w tabeli VNL, ale również druga pozycja w światowym rankingu FIVB. Niestety, porażka oznaczała, że Polki nie awansowały na drugie miejsce w prestiżowej klasyfikacji. Była to pierwsza przegrana podopiecznych Stefano Lavariniego w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów. Kolejnym przeciwnikiem Polskiej reprezentacji będą zawodniczki z Dominikany.

Wprowadzenie jednej zmiany względem poprzedniego meczu

Po tygodniowej przerwie reprezentacja Polski, która dotychczas zajmowała pierwsze miejsce w rozgrywkach Ligi Narodów, powróciła do gry, mierząc się z silną drużyną Brazylii. Ten mecz był szczególnie ważny, ponieważ obie drużyny rywalizowały o czołowe pozycje w tabeli VNL. Polskie siatkarki przystępowały do meczu po zwycięstwie nad reprezentacją USA, co dodatkowo podnosiło stawkę spotkania.

Trener Stefano Lavarini zdecydował się na jedną zmianę w składzie w porównaniu do ostatniego meczu z Amerykankami w Arlington. Wystawienie Joanny Wołosz, Natalii Mędrzyk, Martyny Łukasik, Agnieszki Korneluk, Klaudii Alagierskiej, Aleksandry Szczygłowskiej oraz Magdaleny Stysiak miało zapewnić kontynuację zwycięskiej passy. Zmiana ta miała na celu wzmocnienie środka siatki, gdzie Alagierska otrzymała wsparcie od Korneluk zamiast Jurczyk.

Początkowe trudności i doskonały powrót

Początek meczu nie układał się po myśli polskich siatkarek, które szybko straciły kilka punktów. Brazylijki, wykorzystując swoje doświadczenie, szybko wyszły na prowadzenie, co postawiło Biało-Czerwone w trudnej sytuacji.

Brązowe medalistki poprzedniej edycji miały ogromne kłopoty z przyjęciem zagrywek Canarinhos.

Mimo początkowych problemów, reprezentacja Polski nie poddała się bez walki. Wprowadzenie na parkiet Martyny Czyrniańskiej oraz efektywne zagrywki Magdaleny Stysiak pozwoliły odwrócić losy seta. Dobra gra w obronie, zwłaszcza ze strony Aleksandry Szczygłowskiej, oraz as serwisowy Klaudii Alagierskiej zakończyły pierwszą odsłonę na korzyść Polski.

Walka do końca nie przyniosła zwycięstwa

Niestety, kolejne sety nie były już tak pomyślne dla polskiej drużyny. Brazylijki, pokazując dlaczego są uznawane za jedną z najlepszych drużyn na świecie, zdominowały grę, wygrywając kolejno trzy sety. Polskie siatkarki, pomimo chwilowych przebłysków dobrej gry, nie były w stanie równać się z przeciwnikiem.

Skutecznym blokiem i nieprzyjemną zagrywką Polki zbliżyły się do coraz częściej popełniających błędy Brazylijek.

Szybsze tempo drugiej rozgrywającej było najlepszym sposobem na waleczne Polki.

Ostatecznie, czwarty set przypieczętował porażkę Polski, kończąc ich serię ośmiu meczów bez porażki w VNL. Mimo przegranej, drużyna nadal zajmuje wysoką pozycję w tabeli i ma szansę na dalsze sukcesy w turnieju.

Kolejne mecze, w tym zbliżające się spotkanie z reprezentacją Dominikany, będą okazją do poprawy pozycji w tabeli i dalszej walki o czołowe miejsca. Trener Stefano Lavarini oraz jego podopieczne na pewno wyciągną wnioski z tego meczu i wrócą silniejsze, gotowe na nowe wyzwania w Lidze Narodów.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl