Polski Związek Tenisowy walczył o występ Jana Zielińskiego w Paryżu. Polska straciła trzy szanse na medal na IO

Polski Związek Tenisowy postulował do Międzynarodowej Federacji Tenisowej, aby przyznali "zielone karty" dla Jana Zielińskiego i oraz dla Igi Świątek. Zieliński miał zagrać w turnieju deblowym w parze z Hubertem Hurkaczem. Ten w poniedziałek ogłosił, że nie udało mu się wygrać z kontuzją i na IO nie jedzie. Zieliński nie mogąc zagrać w deblu, nie będzie mógł zagrać także w swojej koronnej odmianie tenisa, czyli w mikście (zespół złożony z kobiety i mężczyźni) z Igą Świątek.

Wszystko dlatego, że w mikście mogą zagrać tylko ci tenisiści, którzy wystąpią w innej z tenisowych konkurencji i mają wysoki ranking. Mimo postulatów, że przecież Iga Świątek jest liderką rankingu WTA, a Zieliński wygrał wielkie turnieje w mikście, to ITF odrzucił wniosek o przyznanie "dzikich kart", powołując się na regulamin, ale nie podał dokładnie jaki punkt.

Tym samym, Jan Zieliński oraz Iga Świątek stracili po jednym ze startów. Polska straciła trzy szanse medalowe, a Zieliński, zamiast rozkoszować się IO, obejrzy je zapewne, ale z domu, a Polska traci trzy szanse medalowe. Iga Świątek wystąpi rzecz jasna w turnieju pań i to na kortach, które uwielbia, bo są to korty Rolanda Garrosa. Igrzyska olimpijskie w Paryżu rozpoczną się 26 lipca i potrwają do 11 sierpnia.