Nielegalny demontaż samochodów na Pomorzu. Są kolejne kary dla przedsiębiorców
O sprawie nielegalnego demontażu samochodów informowaliśmy we wrześniu 2022 roku. Wówczas Pomorski Wojewódzki Inspektorach Ochrony Środowiska w Gdańsku informował nas, że w latach 2021-2022 udało się zidentyfikować 30 miejsc, do których miało dochodzić do niezgodne z przepisami procederu.
Teraz, jak wynika z informacji "Dziennika Bałtyckiego", kolejny już przedsiębiorca został ukarany na łączną kwotę ponad 100 tysięcy złotych.
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku nałożył na przedsiębiorcę z Gdańska karę 80 000 zł na prowadzenie nielegalnego demontażu pojazdów - tłumaczy "Dziennikowi Bałtyckiemu" Radosław Rzepecki, zastępca PWIOŚ w Gdańsku. Wymierzając karę, wzięto pod uwagę, że zdemontowano co najmniej 20 pojazdów. Jednocześnie stwierdzono w trakcie kontroli wycieki wprost do gruntu płynów eksploatacyjnych, oraz że nie było zabezpieczenia zdemontowanych pojazdów, a także pochodzących z nich odpadów przed działaniem czynników atmosferycznych.
Ponadto w ramach postępowania pokontrolnego nałożono kary za:
- Magazynowanie odpadów na terenie, do którego przedsiębiorca nie posiadał tytułu prawnego – 50 000 zł;
- Nie posiadanie wpisu do Bazy Danych Odpadowych prowadzonej przez Marszałka Województwa Pomorskiego w tym nieprowadzenie ewidencji odpadów – 5 000 zł.
- Dodatkowo w rygorze natychmiastowego wykonania wstrzymano przedsiębiorcy działalność dotyczącą przetwarzania odpadów bez wymaganego prawem zezwolenia - dopowiada Radosław Rzepecki.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
