Poseł Stanisław Gawłowski opuścił areszt śledczy w Szczecinie

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Na posła czekała rodzina, grupa działaczy PO oraz media.
Na posła czekała rodzina, grupa działaczy PO oraz media. Sebastian Wołosz
Poseł Stanisław Gawłowski po godz. 16 opuścił areszt śledczy w Szczecinie.

Poseł Gawłowski już na wolności

- Stałem się elementem gry politycznej, którą rozpętało PiS. Ale nie wystraszą mnie - mówił dziaś na schodach aresztu Stanisław Gawłowski. W celi spędził trzy miesiące. Wyszedł za kaucją w wysokości 500 tys. zł.

- Mam zamożną rodzinę, która mi pomogła - powiedział Stanisław Gawłowski pytany jak w ciągu doby udało mu się zorganizować pół miliona złotych poręczenia majątkowego.

Dzięki tym pieniądzom w czwartek po godz. 16 opuścił areszt przy ulicy Kaszubskiej. Czekała na niego rodzina, działacze Platformy Obywatelskiej i media. Po przywitaniu z najbliższymi poseł wygłosił krótkie oświadczenie. Przeprosił rodzinę za kłopoty, których im przysporzył, ale po raz kolejny powtórzył, że jest niewinny. Twierdzi, że jest ofiarą politycznej akcji PiS. Chce, aby prokuratura odtajniła akta w jego sprawie.

- W tych dokumentach nic nie ma. Oczekuję, żądam wręcz od prokuratury, że te dokumenty zostaną państwu ujawnione, że państwo sami będziecie mogli zweryfikować, że stałem się elementem gry politycznej, a nie zwykłego, normalnego postępowania karnego - oświadczył.

Ma nadzieje, że jego sprawa będzie w przyszłej kadencji Sejmu zbadana przez komisję śledczą. Wczoraj ostro atakował PiS. Joachima Brudzińskiego nazwał Dzierżyńskim.

- Dzięki łaskawości reżimu, który w Polsce rządzi spędziłem w areszcie trzy miesiące. Reżimem rządzi Jarosław Kaczyński ze swoim wiernym druhem, pomagierem Dzierżyńskim, przepraszam Brudzińskim. Za ich sprawą się tu znalazłem. Ale się ich nie boję - mówił.

Potwierdził, że w areszcie zaczął pisać książkę. Jej roboczy tytuł to „_Poradnik dla Jarosława K._”. Poseł przyznał, że w areszcie był dobrze traktowany, choć sam pobyt nie był miłym doświadczaniem. Nie chciał zdradzić najbliższych planów politycznych.

- Najpierw pojadę do domu. Do aresztu więcej się nie wybieram - powiedział.

Prokuratura nie odpuszcza

Gawłowski jest podejrzany o pięć przestępstw, w tym trzy korupcyjne. Prokuratura szykuje ma dwa kolejne. Chodzi o przyjęcie 100 tys. zł od kołobrzeskiego przedsiębiorcy, Bogdana K. Od niego miał też dostać apartament w Chorwacji, którego właścicielami zostali teściowie pasierba posła. Według prokuratury, apartament był łapówką, a umowa na nich była praniem brudnych pieniędzy. Zgodę na kolejne zarzuty i areszt musi najpierw dać Sejm.

Decyzja będzie po wakacjach.

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Poseł Stanisław Gawłowski opuścił areszt śledczy w Szczecinie - Głos Szczeciński

Komentarze 45

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

z
zyla
Jutro wale batona z żabki i mam wy......ne zawijajcie mnie

Powiem Muniowi on was roz. bie
T
Tadeusz
Chyba to oczywiste ze sie bali ze sie rozkraczy bo tak jego wiadomosc poszla ze sledczaka to musieli mu pomoc teraz przedd wyborami co to dla nich 500k zart jakis
G
Gość
W dniu 21.07.2018 o 08:35, Gość napisał:

staszek jakis nerwowy,wczoraj straszył PIS wiezieniem a moze posladki sie wygoiły a tu 25.07.2018 zbliza sie wielkimi krokami?

A może totalna tuba partii porażek rniski się wypowie?

G
Gość

staszek jakis nerwowy,wczoraj straszył PIS wiezieniem a moze posladki sie wygoiły a tu 25.07.2018 zbliza sie wielkimi krokami?

G
Gość

Wyszedł za kaucją co wcale jak wiadomo nie oznacza,że jest niewinny. Ciekawe w ilu krajach demokratycznych posłowie tak sobie od czasu do czasu są tymczasowo aresztowani? Osobiście nie chciałbym aby mnie reprezentował osobnik wyrażający swoje zdanie z celi aresztu. Ale co tam jaka partia tacy posłowie...

G
Gość

Dziś wypowiadał się Rostowski,typowo dla zmiany co doiła wszystkich. Niby nic nie wie, nic nie widział, jak zresztą mogłoby być inaczej...

G
Gość

niedługo jego kumpel Donek dostanie wezwanie i będzie musiał odpowiadać. Potem czas na HGW

G
Gość

doktorze jestes obserwowany?

G
Gość
W dniu 14.07.2018 o 11:12, gosc napisał:

a czas do 25.7  to po to aby dać maluczkim wytyczne na wybory ???

to tak jak z amber gold,sad dał czas na wyczyszczenie dowodów?

G
Gość
W dniu 14.07.2018 o 11:12, gosc napisał:

a czas do 25.7  to po to aby dać maluczkim wytyczne na wybory ???

''Poprowadzić'' ich i rniskiemu przelać 50gr/post 

g
gosc

a czas do 25.7  to po to aby dać maluczkim wytyczne na wybory ???

G
Gość

25.07.2018r-doktor znów w arescie.

g
gość
W dniu 13.07.2018 o 13:41, Gość napisał:

Nie oszukuj, prokuratura nawet nie wnioskowała o areszt dla żony, więc o jakiej kaucji piszesz? 

 

Nikt nie oszukuje, a ty zanim zabierzesz głos zapoznaj się lepiej z faktami.

r
rniski-second
W dniu 13.07.2018 o 06:57, gość napisał:

100 tys. zł kaucji żona  + 500 tys. kaucji Gawłowski. Kto ma takie pieniądze ? " Politycznych" więźniów na pewno na to nie stać.

Pieniądze mają ludzie wykształceni, którym praca jest niestraszną a ich największym marzeniem nie jest przejście na emeryturę.

PS

Przy czym "wykształcenie" nie jest ilością formalnie uzyskanych świadectw ze szkół lecz miarą ich wiedzy i intelektu. Nie można np. zostać wybitnym pisarzem kończąc chociażby Oksford. To zawsze jest wynikiem wieloletniego procesu samokształcenia. Papier ze szkoły to jedynie początek, namiastka, często czysta formalność. Jeżeli nie masz nawyku samokształcenia wykształconym nie będziesz nigdy i żadne szkoły tu nie pomogą.

 

To ostatnie odnośnie sfrustrowanych absolwentów PK, którzy myśleli, że uczelnia sama wleje im wiedzę do głów (niczego mnie nie nauczyli). Niestety, zdobywanie wiedzy jest pracą, inwestycją, która procentuje. Metoda ZZZ Zaryć, Zaliczyć, Zapomnieć sprawdza się jedynie w szkole, w życiu jest do bani. Zakończenie szkoły to dopiero początek a nie koniec nauki. Co oczywiście nie oznacza, że szkoła nie powinna być szkołą, czyli swoistym torem przeszkód do uzyskania papieru. Jest różnica pomiędzy studiowaniem a nauczaniem. Nauczają w podstawówce i średniaku, studiuje się samodzielnie. Ludzie, którzy twierdzą, że uczelnia niczego ich nie nauczyła nigdy nie powinni do niej trafić.

r
rniski-second
W dniu 13.07.2018 o 08:37, Gość napisał:

chyba ty i cały koszalinski Ratusz,bo prawdziwy prezydent wyszedł na wolnosc.S6? i tu są miliony.

Uważasz, że jeżeli leci na bieżąco w wiadomościach, akurat słucham RMF to znaczy, że nie słucha nikt?

Wróć na i.pl Portal i.pl