Chińskie samoloty wtargnęły w strefę identyfikacji obrony powietrznej (ADIZ) Tajwanu od południowego zachodu. Wśród nich było osiem myśliwców J-16 oraz dwa bombowce H-6 zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych. Były też wielozadaniowe samoloty do walki radioelektronicznej. W reakcji na pojawienie się intruzów Tajwan wysłał własne samoloty, włączone zostały systemy obrony przeciwrakietowej.
W niedzielę w pobliżu granic Tajwanu pojawiło się aż 39 samolotów chińskich, w większości myśliwców. To było największe wtargnięcie od 4 października 2021, gdy Chiny wysłały 56 samolotów wojennych w tajwańską strefę ADIZ.
Obecne prowokacje Chin mają miejsce zaledwie kilka dni po tym, jak Stany Zjednoczone i Japonia przeprowadziły wspólne ćwiczenia morskie na Morzu Filipińskim, rozległym obszarze, który obejmuje wody na wschód od Tajwanu. W manewrach brało udział 10 okrętów USA, w tym dwa lotniskowce: USS Carl Vinson oraz USS Abraham Lincoln.
Komunistyczne Chiny uważają Tajwan za część swojego terytorium, mimo że jest to suwerenne państwo od zakończenia wojny domowej w 1949 roku, kiedy to nacjonalistyczne siły Czang Kaj-szeka zostały wyparte z kontynentu przez komunistów Mao Zedonga. Chiny chcę przejąć kontrolę nad wyspą za pomocą wszelkich niezbędnych środków, w tym nawet wojskowych.
