Pożar składowiska opon w Sernikach. Akcja gaśnicza dobiega końca

lub
Akcja gaśnicza na terenie składowiska opon w Sernikach pod Lubartowem dobiega końca. Strażakom pozostały jeszcze do przelania wodą dwie pryzmy opon. Pożar wybuchł w poniedziałek około godz. 1 w nocy. Akcja gaśnicza trwała cały poniedziałek i dzisiejszą noc. W sumie pracowało tam ponad siedemdziesiąt zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej.

Dogaszanie powinno się zakończyć ok. godz. 12-13 we wtorek. - Koparki i spychacze muszą jeszcze "rozebrać" dwie ostatnie pryzmy opon, a strażacy przeleją je wodą. Wtedy będziemy mogli już zakończyć pracę - mówi asp. Tomasz Stachyra z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej. - Gaszenie tego pożaru to była wielka akcja. W jej szczytowej fazie udział brało jednocześnie około stu strażaków.

W skutek pożaru spłonęło ok. 300 ton opon, hala magazynowa, budynek gospodarczy. Straty są dopiero szacowane, ale z pewnością pójdą w miliony złotych złotych. Przyczyny pojawienia się ognia nie zostały jeszcze ustalone. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.

Wielki pożar składowiska opon w Sernikach w powiecie lubartowskim

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zuza
chyba znowu się pali, bo czarny dym z tamtych okolic widać,
L
Lucyper
Za kubełek śmieci
S
Strażak
Czy biznesmen, czytaj właściciel, tego interesu już siedzi?
w
wpa
To ile "przedsiębiorca" jest do przodu z ubezpieczenia na likwidacji tego śmietnika ??
~~Lubelak
Jeżeli to było podpalenie to prokurator powinien się tym zająć z urzędu !
Wróć na i.pl Portal i.pl