W końcu lutego tego roku Autostrada Wielkopolska S.A. informowała: „już za 9 miesięcy mieszkańcy stolicy Wielkopolski oraz wszyscy kierowcy korzystający z autostrady A2 pojadą nowoczesną, trzypasmową obwodnicą Poznania. Pierwsze prace związane z rozbudową ruszą 1 marca, a cała inwestycja zostanie ukończona do połowy 2020 roku”.
Zadanie było ambitne – na szesnastokilometrowym odcinku obwodnicy trzeba wybudować trzecie pasy w obu kierunkach, do tego wymienić nawierzchnie, bariery ochronne, oświetlenie, oznakowanie… - czyli w praktyce rozbudować i zmodernizować cały odcinek obwodnicy. Założono przy tym, że prace będą odbywały się przez cały tydzień na okrągło, przez co najmniej 12 godzin dziennie. Rozpoczęto je od wyznaczenia pasów włączania się do ruchu i przewiązek – dróg zmieniających pasy ruchu na węzłach Poznań Komorniki i Poznań Luboń. I w połowie marca ruszyły zasadnicze prace…
Sprawdź też: Poznań: Wyburzają domy na trasie tramwaju na Naramowice. Zobacz zdjęcia i wideo
Budowa była organizowana w ten sposób, by nie hamować ruchu: nie tylko nie zamykano na jej czas obwodnicy (prace w takiej skali pod ruchem były prowadzone po raz pierwszy w Polsce), ale też kierowcy mieli zapewnione nadal po dwa pasy w każdą stronę. W tym czasie dobudowywano trzeci pas, wymieniano całą infrastrukturę drogową i na pasie rozdziału i na poboczach stawiano nowe bariery ochronne – w sumie 85 kilometrów barier!
Sprawdź też:
Ekrany akustyczne, których zadaniem jest tłumienie hałasu, także zostały wymienione i rozbudowane ponad dwukrotnie: z ponad 11 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni do ponad 28 tys. metrów kwadratowych. Wreszcie wymieniono wszystkie lampy – na nowe, LED-owe, stawiając ich na obwodnicy półtora tysiąca sztuk. I to nie koniec – trzeba jeszcze na konto Autostrady doliczyć wzmocnienie wałów ziemnych, instalację systemu sterowania ruchem, systemu informacyjnego z tablicami zmiennej treści dla kierowców, ostrzegającego o utrudnieniach i warunkach jazdy, czy systemu monitoringu, na który składają się m.in. kamery wykrywające zdarzenia drogowe.
Czytaj też: Autostrada Wielkopolska rozdaje kawę. To rekompensata za utrudnienia w ruchu w związku z budową obwodnicy
- Pracujemy jeszcze nad instalacją ostatnich barier ochronnych, oznakowaniem pionowym, prowadzone są też prace porządkowe, w tym czyszczenie nowo wykonanych pasów - mówi Michał Pabich, Menadżer Projektu Autostrada Wielkopolska S.A - Równocześnie odbywają się także przeglądy techniczne obiektów, a na najbliższy czwartek zaplanowany jest audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego przed udostępnieniem drogi do ruchu. Jest to czynność wymagana prawem, której celem jest weryfikacja w terenie zaprojektowanych rozwiązań z dziedziny oznakowania i urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wykonanie ostatnich prac oraz przeprowadzenie kontroli ze skutkiem pozytywnym warunkuje termin udostępnienia kierowcom długo wyczekiwanej trzypasmowej autostradowej obwodnicy Poznania.
W pierwszym półroczu przyszłego roku będą kontynuowane prace, które nie mają wpływu na ruch na ciągu głównym autostrady, w tym budowa pozostałych ekranów akustycznych.
Co ciekawe, rozbudowie pasów towarzyszyły niecodzienne akcje adresowane do kierowców – zbierano karmę dla schroniska dla zwierząt w Poznaniu (zebrano jej pół tony!), ułożono Autostradową Listę Przebojów, czy zapraszano na darmową kawę – Autostrada rozdawała na bramkach Gołuskach i Nagradowicach vouchery na kawę, by poprawić humor kierowcom obawiającym się utrudnień w związku z rozbudową.
ZOBACZ TEŻ:
Znamy datę otwarcia całej S5 w Wielkopolsce! Ostatnie fragme...
Sprawdź też:
