Poznań: Poprosiła, by zamykać drzwi przed bezdomnymi. Życzono jej śmierci i straszono wysłaniem pism do rektora

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Po poście rozgorzała dyskusja, ale nie o tym, jak pomóc osobom szukającym schronienia w mroźne wieczory, a na temat braku empatii autorki posta wobec osób uzależnionych i bezdomnych.
Po poście rozgorzała dyskusja, ale nie o tym, jak pomóc osobom szukającym schronienia w mroźne wieczory, a na temat braku empatii autorki posta wobec osób uzależnionych i bezdomnych. Waldemar Wylegalski
Studentka umieściła w grupie "Inicjatywa i Nieformalna Grupa Jeżycka" post kierowany do mieszkańców swojej kamienicy z prośbą o zamykanie drzwi wejściowych przed osobami bezdomnymi, które nocują na klatkach schodowych i pozostawiają po sobie bałagan, niedopałki papierosów i wydzieliny fizjologiczne. Część poznaniaków w obronie osób bezdomnych życzyła studentce śmierci i straszyła wysłaniem pisma do rektora jej uczelni z prośbą o jej wyrzucenie.

Studentka Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu zamieściła w niedzielę po południu post w grupie „Inicjatywa i Nieformalna Grupa Jeżycka”, w którym zwraca uwagę na problem z osobami bezdomnymi, które w mroźne dni nocują na klatkach schodowych. Przestrzegła mieszkańców swojej kamienicy, by zwracali uwagę na domykanie drzwi wejściowych, by uniemożliwić im wejście.

„Palili w środku papierosy (na szczęście nic na drewnianych schodach nie uległo podpaleniu) i pozostawili po sobie obrzydliwy, cuchnący bałagan w postaci wydzielin fizjologicznych. To naprawdę niewielki wysiłek, a przez to dbamy o nasze wspólne dobro i bezpieczeństwo!” - napisała.

Po tym poście rozgorzała dyskusja, ale nie o tym, jak pomóc osobom szukającym schronienia w mroźne wieczory, a na temat braku empatii autorki posta wobec osób uzależnionych i bezdomnych. Niektórzy internauci życzyli kobiecie śmierci, a jeszcze inni zwrócili uwagę, że jako przyszła lekarka powinna mieć więcej szacunku, więc zachęcali do wysyłania pism do rektora jej uczelni.

„Jako przyszły lekarz cizia ta ma duuuuży zapas empatii. BRAWO, nic tylko wysłać screena do przełożonych cizi”, „Najbardziej przerażające jest to, że autorka tego żenującego postu kształci się na lekarza. Jak osoba bez empatii ma leczyć ludzi?”, „Powinna się Pani wstydzić, osobiście zajmę się poinformowaniem Prorektora uczelni o tym fakcie”.

Komentujących najbardziej zbulwersowało użyte przez autorkę posta słowo „menel”, a także dołączone do informacji zdjęcie, które przedstawiało dwie osoby śpiące na klatce schodowej. Nie było widać ich twarzy, jedynie ubrania.

Czytaj również: Zaginął Michał Rosiak: Co stało się z 19-latkiem? Policja zrobiła eksperyment

- Sprawę wraz z autorką posta zgłosiliśmy zarządcy z prośbą o reagowanie i powiadamianie opieki społecznej – tłumaczy Patryk, który jako jeden z niewielu stanął w obronie autorki posta, pisząc: „Podziwiam zaangażowanie w hejt na autorkę posta. Mniej lub bardziej delikatnie zwróciła uwagę na pewien problem polegający na tym, że Ci ludzie są pozostawieni bez opieki i nie korzystają z przygotowanych dla nich miejsc i ośrodków. Wskazała też, że Ci Państwo zostawili po sobie wydzieliny fizjologiczne, palili papierosy stwarzając zagrożenie pożarowe dla całego budynku, w którym mieszkają ludzie i są firmy. Naprawdę nie widzę nic strasznego w tym, co autorka posta napisała (poza kategoryzowaniem tych Państwa jako meneli). A Wy ją hejtujecie, jakby nie wiadomo co zrobiła. Chcecie pisać donosy do rektora jej uczelni. Brawo. Tak właśnie tworzymy społeczeństwo obywatelskie.”

ZOBACZ TEŻ: Sto najpopularniejszych nazwisk w Polsce [LISTA]

Polskie imiona wszech czasów. Każde z nich nosi ponad 100 ty...

- Wszystkim potrzeba umiaru w dyskusji i wyciszenia emocji, bo nerwy nie rozwiązują problemów – dodaje w rozmowie z „Głosem”.

Spytaliśmy prof. Romana Kubickiego, etyka z Instytutu Filozofii UAM w Poznaniu, dlaczego ludzie, którzy w internecie wykazują wrażliwość na krzywdę innych z nienawiścią odnoszą się do osób o odmiennych poglądach.

W rankingu dzielnic Otodom sprawdziliśmy, gdzie mieszkańcy Poznania czują się najmniej bezpiecznie. Ankietowani, a było ich prawie 3300, oceniali prawdziwość zdania: "Mieszkam w bezpiecznej okolicy i nie boję się wracać do domu po zmroku". Ocena 1 oznaczała "zupełnie się nie zgadzam", a 7 - "zgadzam się w pełni". Najlepszym z ocen daleko do ideału, a im niżej w rankingu tym gorzej.Przejdź do kolejnego slajdu i sprawdź --->Dzielnice uszeregowane są od tych bardziej bezpiecznych do tych najmniej bezpiecznych.

Oto najbardziej niebezpieczne dzielnice Poznania [RANKING]

- Wiadomo nie od dziś, że internet brutalizuje nasz sposób myślenia. Kiedyś tak obraźliwe rzeczy pisano anonimowo, dziś ludzie podpisują się pod tym imieniem i nazwiskiem - zauważa prof. Roman Kubicki. - Coraz więcej z nas nie panuje nad naszymi emocjami, zwłaszcza w sieci. Tworzymy system sprzeczności. Z jednej strony wykazujemy empatię i się nią szczycimy, z drugiej wymagamy radykalnego wykluczenia osób, które mają odmienne zdanie i, jak w tym przypadku, domagają się rozwiązania problemu osób bezdomnych w sposób cywilizowany.

Etyk zauważa ponadto, że udostępnienie osobom bezdomnym klatki schodowej do spędzenia nocy jest rozwiązaniem tymczasowym i może budzić wątpliwości.

- Autorka posta poczuła, że jej bezpieczeństwo, ze względu na to, że te osoby piły i paliły na klatce, jest zagrożone. Na pewno nie jest to dobre rozwiązanie, faktycznie mogłaby się taka sytuacja zakończyć tragedią. Miasto powinno prowadzić działania osłonowe, by pomagać osobom bezdomnym. Służby powinny zachęcać je do korzystania z noclegowni - mówi prof. Roman Kubicki.

ZOBACZ TEŻ:

Nadal trwają poszukiwania 19-letniego Michała Rosiaka, studenta Politechniki Poznańskiej, który zaginął w Poznaniu w nocy z 17 na 18 stycznia. Żeby ustalić dlaczego Michał szedł w przeciwnym kierunku do miejsca swojego zamieszkania, funkcjonariusze przeprowadzili eksperyment. Co się okazało? Kliknij tutaj i czytaj dalej --->

Zaginął Michał Rosiak: Co stało się z 19-latkiem? Policja zr...

Źródło: Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 25

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kokos z Lublina
Tak, tak, a przypomnieć ci ty pyro-gvunojadzie jak witaliście serdecznie wchodzących niemców do miasta w 1939 roku? Bo mieliście nadzieję na wyzwolenie z katuszy podlegania stolicy Warszawie? Pampucha to ja mogę opluć i rozdeptać!
J
Ja z Lublina
Jak pojawi się gość w domu to należy schować cukierek do szafy i jeszcze stać przy szafie i czekać aż pójdzie precz.
L
Lubelak
To typowa pyra z jakichś Obornik albo Gnojownika, co to chowa cukierek do szafy bo goście przyszli...
P
Piotr C.
Nawet nie chce wypowiadać się o artykule.
W każdym razie załączone zdjęcie nie dotyczy nawet tej dzielnicy co trzeba a tym bardziej kamienicy, w której wydarzyła się sytuacja.
a
aga
Najlepsze jest to że administratorzy grupy bronią osób, które groziły śmiercią autorce posta i bardziej oburza ich słowo żul/menel niż groźby karalne... dodatkowo jeden z nich pod innym postem nawoływał by inna osoba, której grożono śmiercią na grupie, nie zgłaszała tej sprawy do sądu!!! Był to ten sam admin, który w wątku dotyczącym osób śpiących na klatce aktywnie usuwał wszystkie komentarze popierające studentkę i blokował osoby które miały inne zdanie niż administratorzy...
g
gość
czyli jak pojawi się na klatce bezdomny to zrobić mu kolacje ,dać koc i wiaderko na kupkę i siku?! i życzyć dobrej nocy...rano posprzątać po nim...bo mieszkańcy mają wobec niego obowiązki! nie mają ich noclegownie i instytucje pomocowe gdy jest pod wpływem ale każdy z mieszkańców ma! może czas by te wszystkie litujące się osoby zapukały do instytucji by znalazły lokum dla bezdomnych a nie obarczały obowiązkiem i kłopotem mieszkańców!
A
Annq
Dlaczego sugerujesz, że popierający nocowanie bezdomnych alkoholików w kamienicach są z elektoratu PISu? Nic bardziej mylnego. Bycie konserwatystą wiąże się również z podejściem do życia. Głaskanie kogoś, gdy niszczy sobie życie i wolontariat na rzecz zła jest po drugiej stronie medalu. Caritas też może pomagać tym którzy się zgłoszą. Jeśli bezdomny jest tzw. pijaczyną a nie nawet alkoholikiem to nie ma pomocy. Słusznie. Na siłę nikt nie powinien pomagać. Jeśli któryś bezdomny będzie chciał wyjść na prostą to może się udać na odwyk a później Caritas i noclegownie przyjmą z otwartymi ramionami. Jedyny wymóg. Fetor fekaliów i odstraszający człowiek na klatce schodowej to nie jest dobry pomysł na klatkach schodowych, gdzie chodzą ludzie z dziećmi, zwierzęta itd. Ile razy postawisz siatkę z zakupami na podłodze aby otworzyć drzwi? Wyobraź sobie teraz, że dwie noce wcześniej ktoś tam zrobił tzw. cięższą sprawę. Smacznego.
l
lopez
Wtedy wykażą się empatią. Łatwo jest atakować nie mając kontaktu z problemem.
S
S.
Wszystkich tych, którzy tak bardzo chcą zapraszać osoby bezdomne na klatki schodowe powinno wysłać na miesięczny wolontariat do noclegowni, schroniska czy ogrzewalni. Zaręczam, że bardzo szybko zweryfikują swoje nastawienie i zostaną wyleczeni z dziecięcej naiwności. Naprawdę nie mają pojęcia z kim i z jakim problemem mają do czynienia. Studentka ma 100% rację.
k
kris
Te wszystkie empatyczne obrońce nawalonych bezdomnych niech sobie wezmą do domu kilku albo chociaż do garażu. Trzeźwy bezdomny nie musi spać po klatkach bo w szczególności zimą zawsze znajdzie miejsce w noclegowni ale do tego trzeba przestać chlać spirytus salicylowy.
x
xymox
....zawsze były menelami i już. Nikt nigdy nie dywagował o potrzebie zastosowania poziomu empatii wobec ochlapusów. Wydźwięk zawsze był negatywny bo ludzie słusznie wychodzili z założenia, że każdy jest kowalem swojego losu.
Tym bardziej dziś, gdy nie żyjemy w Polsce lat 20 i 30 z potworną biedą i bezrobociem.
Jestem zdziwiony postawą sąsiadów tej dziewczyny i mam tylko jedno wyjaśnenie tego hejtu dla samego hejtu. Sądząc po lokalizacji dziewczyna po prostu mieszka w kamienicy czynszowej i być może z lokalami socjalnymi a mieszkańcy niemal nie ponoszą żadnych kosztów utrzymania nieruchomości ( czystość, sprzątanie i tak dalej). Czyli, bliższa ciału koszula :)
W prywatnej Wspólnocie Mieszkaniowej raczej takiej sytuacji zrozumienia dla oblewania ścian, zadzenia kup na klatce i wesołej atmosfery towarzystkich nocnych spotkań na klatce by nie było.
P
PozPener
Jest to mechanizm wywodzący się jeszcze z czasów Gomółki, kiedy każdy student był politycznie podejrzany.Szczegóły bez trudu wyjaśni np. towarzysz Piotrowicz.
q
qunserva
...ja wyleczyłem się z roztkliwiania się nad "bezdomnymi", gdy zlitowałem się dwa razy nad takimi menelami i pozwoliłem im spać na schodach mojej kamienicy. Te dwa razy zakończyły się wzywaniem ekipy sprzątającej i dezynfekcyjnej, bo zostawili siki, kupy i poranne kacowe rzygi. Od tej pory bezlitośnie wyganiam każdego "bezdomnego", którego znajdę na klatce schodowej. Na każdym prawie rogu w mieście wisi kartka "przyjmę do pracy", a na jedną osobę te prawie 2 tysiaki na rękę to wystarczająco dużo, żeby wynająć pokój i się wyżywić, a zostanie jeszcze na komórkę i rozrywki. Tylko trzeba przestać chlać.
z
zz
Po pierwsze są noclegownie i żaden bezdomny nie musi marznąć. Musi tylko nie chlać.
Po drugie, w takich miastach jak Poznań mamy deficyt pracowników, w wielu miejscach wystarczy mieć dwie ręce, przychodzić trzeźwym na czas i choć trochę się wysilić, żeby zarabiać pieniądze. Bezdomny w noclegowni może się umyć, pracę znajdzie i po mału wyjdzie na prostą - są programy dla osób, które chcą sobie pomóć.
Po trzecie - niech te cymbały, które najgłośniej krzyczą o wpuszczaniu meneli, wpuszczają ich do swoich mieszkań proszę, a nie do części wspólnej, bo naprawdę nic tak nie ustawia reszty dnia, jak odór szczyn i gówna na korytarzu swojej klatki schodowej...
M
Maximus
Szanowna pani studentko: podziękuj pani swojemu najbliższemu otoczeniu bo tylko oni mogą znać panią co pani robi i na co się kształci. A swoją drogą popieram pani dzialanie. Ci co tak meneli bronią niech zaproszą ich do siebie.
Wróć na i.pl Portal i.pl