Poznań solidaryzował się z Margot. Przed komendą policji zebrał się tłum demonstrujących! [ZDJĘCIA]

Nicole Młodziejewska
Nicole Młodziejewska
W sobotę, 8 sierpnia, przed komendą policji przy ul. Kochanowskiego w Poznaniu zebrał się tłum ludzi. Dlaczego? Przejdź dalej i sprawdź --->
W sobotę, 8 sierpnia, przed komendą policji przy ul. Kochanowskiego w Poznaniu zebrał się tłum ludzi. Dlaczego? Przejdź dalej i sprawdź --->Grzegorz Dembiński
W sobotę, 8 sierpnia, przed komendą policji przy ul. Kochanowskiego w Poznaniu zebrał się tłum ludzi. Obecni na Jeżycach demonstrowali na znak solidarności z zatrzymanym przez policję aktywistą LGBT+ "Margot".

Przypomnijmy, że sąd skazał Margot (Michał Sz.) - dla policji aktywistę, dla działaczy Lewicy aktywistkę LGBT+, z kolektywu "Stop Bzdurom" na dwa miesiące aresztu za zdewastowanie samochodu Fundacji Pro-Prawo do Życia. Zatrzymanie Margot miało miejsce w piątek. Wtedy przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii, w której przebywał aktywista zebrał się spontaniczny tłum próbujący nie dopuścić do zatrzymania Margot. Doszło do przepychanek między protestującymi i policją. Finalnie warszawscy mundurowi tego dnia zatrzymali 48 osób.

Czytaj też: Bitwa o Margot w Warszawie, 48 osób zatrzymanych. Kim jest Michał Sz.? Za co trafił do aresztu? Działacze LGBT stanęli w obronie Margot

W związku z piątkowymi wydarzeniami w całej Polsce społeczność LGBT+ organizuje demonstracje. Jedna z nich odbyła się w sobotę, 8 sierpnia, o godz. 18 przed komendą policji przy ul. Kochanowskiego.

- Mamy dość homofobii, transfobii i queerfobii w Polsce. Mamy dość władzy nakręcającej spiralę nienawiści. Mamy dość przyzwolenia na głoszenie krzywdzących kwestii w przestrzeni publicznej i haniebnych wypowiedzi polityków - pisali na stronie wydarzenia jego organizatorzy.

I dodawali: - Nie ma naszej zgody na traktowanie ich jak groźnych przestępców, na aresztowania, na represje i pokazywanie siły aparatu władzy. Nie będziemy stali bezczynnie, gdy dzieje się niesprawiedliwość. To nie pomniki są znieważane. To osoby LGBT+ wciąż w Polsce nie mogą się czuć bezpiecznie. I my mówimy: nigdy nie będziesz szła sama!

Na miejscu zebrało się ok. 120 osób.

- Wczoraj w Warszawie w sposób brutalny zatrzymanych zostało 48 osób. W sposób, który nie powinien mieć w ogóle miejsca - mówił Marcin Staniewski.

I dodawał: - Spotykamy się w tym miejscu, żeby apelować do władz, żeby zwolniły te osoby z aresztów, żeby te osoby jeszcze w dniu dzisiejszym odzyskały swoją wolność.

Podczas demonstracji głos zabrało wielu aktywistów i członków społeczności LGBT+.

- Policja po raz kolejny przekroczyła swoje uprawnienia, po raz kolejny sprawowała przemoc wobec prostych obywateli. To, jak działa w Polsce policja powinno być pod stałą społeczną kontrolą. Nie możemy pozwolić na przemoc policji na ulicach - odnosił się do piątkowych wydarzeń Krystian, jeden z demonstrujących.

Z kolei Dawid Majewski z Lewicy Razem dodawał: - Nie dziwię się, że ludziom puszczają nerwy i sprzeciwiają się takim działaniom. Walczymy i będziemy walczyć dalej.

Nie zabrakło także okrzyków."Hańba", "Dość policyjnej przemocy", "Wypuścić zatrzymanych" - to tylko niektóre słowa skandowane przez demonstrujących. Pojawiły się również transparenty z napisami "Solidarność naszą bronią", czy te bardziej nawiązujące do piątkowych wydarzeń: "Z ulicy mnie zgarniecie czy mam podać adres?".

- Jestem tutaj, jestem aktywistą, a mam 16 lat. Jestem tutaj, ponieważ moi rówieśnicy, moje rówieśniczki są szczute w tym kraju, ponieważ mają myśli samobójcze, ponieważ się boją tego kraju i boją się w nim żyć. Nie raz rozmawiam z kimś i ta osoba nie wie co zrobić, bo ten kraj tej osoby nie chce, bo ten kraj nie nazywa tej osoby człowiekiem. I to jest kraj, w którym przyszło żyć ludziom młodym - mówił jeden z zebranych.
I dodawał: - Nie chce że w kraju w którym mój przyjaciel boi się wyjść na ulice. Dlatego teraz, póki jeszcze mamy czas, my (młodzi - dop. red.) wychodzimy na ulice i nie dopuścimy do tego, aby w tym kraju działo się źle. My w tym kraju pokażemy, czym jest miłość.

POLECAMY TEŻ:

Wszystko działo się najprawdopodobniej w środę, 5 sierpnia 2020, rano. Przy ulicy Legionów, przy dawnej konińskiej kawiarni Marionetka, kobieta i mężczyzna postanowili oddać się cielesnym uciechom. I nie były to bynajmniej niewinne igraszki. Zajęci sobą kochankowie nie zwracali uwagi, czy w pobliżu są przechodnie. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->lub Wróć do artykułu i zobacz co sądzą o tym ludzie: Miłosne igraszki w centrum Konina na oczach przechodniów

Miłosne igraszki w centrum Konina na oczach przechodniów. "T...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznań solidaryzował się z Margot. Przed komendą policji zebrał się tłum demonstrujących! [ZDJĘCIA] - Głos Wielkopolski

Wróć na i.pl Portal i.pl