Książka o osiedlu, które niespecjalnie wyróżnia się spośród innych warszawskich blokowisk, to chyba ryzykowny pomysł?
Ryzykowna może być teza, że to niczym niewyróżniające się osiedle. Praga II, czyli obszar w granicach ulic Starzyńskiego, Namysłowskiej, Ratuszowej i Jagiellońskiej, to osiedle liczące sobie ponad półwieku historii. W tym czasie nie dość, że zdarzyło się wiele, to sam początek powstania bloków na prawym brzegu Wisły jest intrygujący.
Co może być intrygującego w budowaniu bloków?
Deski kreślarskie, na których powstały pierwsze projekty, były narzędziem w rękach ówczesnych propagandzistów. Nowe budynki miały zasłonić kamienice Starej Pragi, która przypominała władzom przedwojenną Warszawę. A to dla komunistów był policzek, w końcu nastał socjalizm, co miało znaleźć odzwierciedlenie nie tylko w polityce, ale i w architekturze. Mało brakowało, a cała stara dzielnica poszłaby z gruzem.
Osiedle stało się więc oczkiem w głowie władz. Powojenne gazety rozpływały się nad arcynowoczesnymi rozwiązaniami m.in windą czy zsypem na śmieci na każdym piętrze. Korespondenci donosili o kolejnych rekordach murarzy. Stolica żyła budową. Te emocje staram się przekazać w książce.
Nie chce być złośliwy, ale każda inwestycja budzi emocje, a już szczególnie wtedy, w latach 50. gdy Warszawa podnosiła się z gruzów. Czym osiedle może wyróżnić się na tle np. Targówka, Muranowa czy Ursynowa?
Spacerując między blokami natkniemy się zabudowania z czasów zaborów, dawne carskie bocznice kolejowe i przedwojenne domy dla oficerów wojska polskiego. Nie brakuje też śladów lodowca sprzed setek tysięcy lat i XVIII-wiecznych cmentarzy. To wszystko zostało skomponowane z socrealistyczną wizją architektów, której wykonanie nawet dziś budzi podziw.Osiedle było budowane w cieniu konfliktu nuklearnego, w czasach zimnej wojny. Dawne relikty takie jak punkty obserwacyjne, podziemne tunele i schrony nadają osiedlu charakter wyjątkowego miejsca.
Skąd czerpał Pan inspiracje i z jakich źródeł korzystał Pan przy książce?
Inspiracja przyszła samagdy natknąłem się na powojenne wydania Stolicy. W sieci nie brakuje też dawnych zdjęć osiedla, które uzmysłowiły mi jak bardzo to miejsce zmieniło się przez lata. Największą inspiracją są jednak ludzie, mieszkańcy, którzy opowiadali mi o dawnych czasach, o sklepach, knajpach czy zabawach na podwórkach. Praga II mimo, że zawsze była w cieniu starszej siostry, czyli Starej Pragi pełnej zabytków z przełomu wieków, to jednak miała podobny klimat. Jeśli chodzi o źródła, to oprócz wspomnianych już Stolic, korzystałem z artykułów Expressu Wieczornego i zasobów archiwum praskiego urzędu. Liczące blisko 50 lat teczki skrywają niesamowite historie. Wiele czasu spędziłem też w wirtualnych archiwach szukając informacji sprzed 100, 200, a nawet 11 tys. lat.
11 tysięcy lat? Przecież mówiliśmy o czasach powojennych?
Tak, ale moja opowieść zaczyna się wtedy, gdy na terenach prawobrzeżnej Warszawy pojawili się pierwsi ludzie. Wspominam też o obecności Napoleona, o zaborach i latach przedwojennych, mało kto jest sobie w stanie wyobrazić, że historia osiedla może być tak bogata!
Z tego co Pan mówił książka nie pojawi się w księgarniach?
Nie, to projekt charytatywny, tzn. postanowiłem napisać, wykonać zdjęcia i przygotować książkę samemu. Niestety nie jestem już w stanie udźwignąć druku i dystrybucji, dlatego postanowiłem zorganizować zbiórkę społeczną na zasadzie crowdfundingu, na portalu wspieram.to/praga2 Przygotowałem kilka propozycji wsparcia, a w zamian, oprócz książki proponuję m.in. wersję limitowaną z numerem lub umieszczenie imienia i nazwiska darczyńcy w specjalnej rubryce z podziękowaniami.
Jaką kwotę musi Pan zebrać, aby zbiórka się udała?
Projekt będzie kosztował 20 tys. zł, za te pieniądze będę mógł wydrukować 5 tys. egz. książki, w której oprócz treści pojawią się też stare zdjęcia osiedla, nawet te przedwojenne. Będą też dawne mapy Warszawy, a nawet plany schronów, dotąd nigdzie nie publikowane! Co ważne, jeśli ktoś na portalu zbiórkowym wybierze opcję wsparcia książki kwotą 100 zł, otrzyma taką właśnie mapę w formacie A2. Zbiórka trwa do 20 września, liczę że zakończy się sukcesem!