Prawo i Sprawiedliwość po wygranych wyborach na Dolnym Śląsku porozumiało się z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Oba ugrupowania zawarły koalicję, mają większość i rządzą Dolnym Śląskiem. Obecny skład zarządu to: marszałek Cezary Przybylski, wicemarszałkowie z PiS Marcin Gwóźdź i Marcin Krzyżanowski oraz członkowie zarządu Tymoteusz Myrda i Michał Bobowiec. Choć marszałkiem pozostał Cezary Przybylski z Bezpartyjnych Samorządowców, to w urzędzie od dawna mówi się o personalnych zmianach, jakie mają zostać przeprowadzone przez nowy zarząd, w którym na pięciu członków, są aż cztery nowe osoby.
Pierwsze zwolnione osoby już są. To dwaj znani sportowcy - Maciej Zieliński i Paweł Rańda. Obaj kojarzeni do tej pory z Platformą Obywatelską i Nowoczesną. Zieliński jest obecnie miejskim radnym, wcześniej był posłem Platformy Obywatelskiej. Rańda do rady startował z komitetu Rafała Dutkiewicza, mandatu tym razem nie zdobył, ale był radnym w poprzedniej kadencji i reprezentował m.in. klub Rafała Dutkiewicza z Platformą a potem Nowoczesną. Paweł Rańda był dyrektorem Wydziału Sportu, Rekreacji i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego, a Maciej Zieliński pełnomocnikiem marszałka ds. rozwoju inicjatyw sportowych.
Maciej Zieliński mówi, że sposób w jaki się z nim rozstano pozostawia wiele do życzenia.
- Po godzinach pracy otrzymałem telefon i usłyszałem, że jestem „wygaszony”. Rozumiem, że system polityczny w urzędzie marszałkowskim się zmienił, ale można to było załatwić w inny sposób, bardziej elegancko - komentuje miejski radny i znany sportowiec.
Paweł Rańda mówi wprost: W urzędzie zabrakło zasady fair play (czysta gra). Bezpartyjni formą i szybkością działania chcą, aby ludzie myśleli, że to ich koalicjant z PiS-u to robi. Jak widać poza fair play trzeba mieć również klasę i odwagę żeby się rozstać.
- Marszałek województwa dolnośląskiego podpisał zarządzenie w sprawie uchylenia niektórych zarządzeń związanych z ustanowieniem pełnomocników marszałka. W związku z powyższym stosunek pracy z panem Maciejem Zielińskim, który zajmował stanowisko pełnomocnika marszałka ds. sportu został rozwiązany - tak Michał Nowakowski, rzecznik marszałka tłumaczy powody odwołania Zielińskiego.
Paweł Rańda miał stracić prace w związku ze zmianami organizacyjnymi w urzędzie marszałkowskim.
- Zgodnie z podjętą uchwałą, w sprawie uchwalenia regulaminu organizacyjnego urzędu marszałkowskiego zlikwidowany został m.in. Wydział Sportu, Rekreacji i Turystyki. Obecna struktura organizacyjna nie przewiduje stanowiska dyrektora wydziału - dodaje Michał Nowakowski.
Zapytaliśmy urzędników, czy w związku z reorganizacją planowane są kolejne zwolnienia?
- Zmiany kadrowe w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego są ściśle związane z wykonywanymi zadaniami, strukturą organizacyjną oraz przyjętą w urzędzie etatyzacją. Marszałek województwa dolnośląskiego jako pracodawca na bieżąco zarządza zasobami ludzkimi, w tym zwalnia i zatrudnia pracowników - skomentował rzecznik marszałka Przybylskiego.