Premier Mateusz Morawiecki odwiedził wieś Ostrówki. Oddał hołd ofiarom Rzezi Wołyńskiej

7 lipca, 13:33, Ważne pytanie!:

Old napisał: "Chciałoby się nieraz zapytać CO TY CZŁOWIEKU TUTAJ ROBISZ ??" Ja również bardzo często "ich" widuję, i też chciałbym zapytać "co oni u nas robią"...? Dlaczego w jednej z największych galerii handlowych w Polsce " każdego dnia przechadza się "wielu ukraińskich mężczyzn w wieku dorosłym i też zaawansowanym doskonałym wyglądzie zdolnym do noszenia broni"? Dlaczego nie walczą, tylko zagadują prowadzają i "ubogacaja" nasze rodzime "galerianki....?

Dzięki, że poszerzyłeś moja wypowiedź'

Pozdrawiam

7 lipca, 11:11, Ja:

Przecież to gra pod publiczkę, żeby mogli w TVPis pokazać. Realnie nic się nie zmieniło. Dalej na kolanach wobec UA.

7 lipca, 12:10, On:

Ukłon w stronę pomordowanych Polaków, nie każdego na to stać.

Miarą sukcesu polskiej polityki w sprawie wołyńskiego ludobójstwa jest to, że pan premier nie ma tam obok siebie ukraińskiego odpowiednika. Ba, nie ma żadnego przedstawiciela ukraińskiej administracji.

7 lipca, 11:11, Ja:

Przecież to gra pod publiczkę, żeby mogli w TVPis pokazać. Realnie nic się nie zmieniło. Dalej na kolanach wobec UA.

Ukłon w stronę pomordowanych Polaków, nie każdego na to stać.

7 lipca, 10:02, więc jak to w końcu jest?:

W czwartek, 21 lipca 2016 media informowały: "Poseł Wojciech Bakun przypomniał, że "przez 27 lat nie udało się ustanowić 11 lipca świętem upamiętniającym ofiary tego ludobójstwa". Nie udało się nazwać tego, co stało się w latach 40. XX wieku. (...) Uważam, że to hańba dla tej izby. Hańba dla wszystkich poprzednich rządów - podkreślił.

Wreszcie nazwaliśmy tę zbrodnię LUDOBÓJSTWEM. Narodowy Dzień Pamięci o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na obywatelach, zamieszkujących wschodnie kresy II RP, powinien zostać ustanowiony w drodze ustawy! Mimo wystarczającej ilości czasu nie było woli politycznej, by już w tym roku takie święto pojawiło się w kalendarzu - mówił Bakun"...?

To w końcu, jak to jest...? Czy wówczas "ustawowo" upamiętniono "wszystkie ofiary Rzezi Wołyńskiej", i "odpowiednio" nazwano tę straszliwą zbrodnię, czy jednak NIE...? Czy nasze polskie władze, w lipcu 2016 roku nazwały wreszcie tę zbrodnię LUDOBÓJSTWEM, czy nadal nie?

Bo jeśli ta "hańba" byłaby zmyta "z izby i rządu" w 2016 roku, to czemuż by kilka dni temu (w lipcu 2023) informowano nas w tej sprawie tymi słowami:

"Do Sejmu wpłynął projekt uchwały upamiętniającej ofiary Rzezi Wołyńskiej. „Na szczególne uznanie zasługują ci przedstawiciele narodu ukraińskiego, którzy z narażeniem życia przeciwstawiali się popełnianej przez swych rodaków zbrodni” – czytamy.

Jak wskazano, poselski projekt uchwały przewiduję upamiętnienie przez Sejm RP wszystkich ofiar Rzezi Wołyńskiej w jej 80. rocznicę"...?

Można a nawet trzeba sobie raz na zawsze wyjaśnić bolesne dla wielu sprawy z przeszłosci ....inaczej prawdziwe pojednanie nie nastapi. Cztery osoby w tym dwoje małych dzieci ukatrupili w mojej rodzinie. Mam w uszach mrożące krew w żyłach opowieści moich najbliższych.Od tego nie uciekniemy.

Po długim okresie nic nie robienia w tej sprawie czas najwyższy coś zrobić, bo jeżeli nie to doczekamy takich czasów. że Ukraińcy zażądają od nas czołobitności,wdzięczności za tzw. zatrzymanie ruskiej nawały.

W niepamięć pójdzie Wołyń nasza obecna pomoc. Tam nie edukowano młodzieży w sprawach naszej trudnej przeszłości. Osiedleni obecnie na naszej ziemi młodzi Ukraińcy wybałuszają oczy ze zdziwienia i z niedowierzania kiedy usiłuje się nakreślić sprawę Wołynia, Niedowierzają , powątpiewają odwracają wzrok i ewidentnie chcą uciec od rozmowy na takie tematy. Co do pomocy to niewątpliwie mimo naszej trudnej wspólnej niełatwej przeszłości pomagać trzeba ich matkom żonom dzieciom

Natomiast nie umiem udawać że nie widzę wielu ukraińskich mężczyzn w wieku dorosłym i też zaawansowanym doskonałym wyglądzie zdolnym do noszenia broni snujących się po naszych marketach hiper marketach i galeriach. Chciałoby się nieraz zapytać CO TY CZŁOWIEKU TUTAJ ROBISZ ??

7 lipca, 9:56, KohnEfka:

Czyli to nieoficjalna "wizyta" bo nikogo ze strony ukraińskiej nie było. Brawo Wy, nieudacznicy.

Amerykański Newsweek zamieścił artykuł o tym co sądzi CIA o wojnie na Ukrainie. Amerykanie muszą powstrzymywać polskie władze, które nie mogą się doczekać rozszerzenia konfliktu.

Czytaj newsweek, wyborczą, przeglądaj onet to dowiesz się wiele "prawdziwych" informacji o Polsce. Głupich nie sieją...

7 lipca, 9:06, Miłośnik:

Jak słyszę niemiecki lub ukraiński to w kieszeni się otwiera.

A jak słyszysz ruski? Gęba ci się uśmiecha?