Premier: pamięć o kłamstwie i zbrodni katyńskiej niech będzie przestrogą dla świata

Marcin Koziestański
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Pamięć o kłamstwie i zbrodni katyńskiej niech będzie przestrogą dla świata - oświadczył premier Donald Tusk, 85 lat po tym, jak w Moskwie zapadła decyzja o dokonaniu zbrodni katyńskiej. Premier wezwał, aby nazywać rzeczy po imieniu: zbrodnię - zbrodnią, ofiarę - ofiarą, agresora - agresorem.

85. rocznica zbrodni katyńskiej

85 lat temu, 5 marca 1940 r., Biuro Polityczne KC WKP(b) podjęło decyzję o rozstrzelaniu polskich jeńców przebywających w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz polskich więźniów przetrzymywanych przez NKWD na obszarze przedwojennych wschodnich województw Rzeczypospolitej. Konsekwencją tej decyzji była zbrodnia katyńska.

Wyjaśnienie zbrodni katyńskiej zajęło kilkadziesiąt lat. Początkowo sowiecka propaganda winą za zabicie ponad 22 tys. Polaków obarczała hitlerowskie Niemcy.

Do przyznania się Rosjan doszło dopiero w kwietniu 1990 roku. Wydarzenia w Katyniu uznano wówczas za "jedną z ciężkich zbrodni stalinizmu". Ciała ofiar zbrodni spoczywają w kilku lokalizacjach: Katyniu, Miednoje, na przedmieściach Charkowa oraz w Bykowni koło Kijowa.

Tusk: niech będzie przestrogą dla świata

Decyzję sowieckich władz o wymordowaniu ponad 22 tysięcy polskich jeńców wojennych przypomniał w środę premier w serwisie X.

"Pamięć o kłamstwie i zbrodni katyńskiej niech będzie przestrogą dla świata. Nazywajmy zawsze rzeczy po imieniu: zbrodnia jest zbrodnią, ofiara - ofiarą, agresor - agresorem" - zaapelował Tusk.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl