Szef rządu podkreślił, że ustawa usprawni także proces doposażania polskiego wojska. Mateusz Morawiecki powiedział, że nowe przepisy dają lepsze perspektywy szybszego zakupu broni zagranicą, a także tworzenia odpowiednich warunków do jej produkcji w kraju. Stwierdził, że broni musi być dużo. Premier odniósł się do wojny na Ukrainie. Wskazał, że męstwo Ukraińców pozwala im stawiać opór rosyjskim zbrodniarzom, ale jak zaznaczył "z drugiej strony nikt nie mógłby się bronić gdyby nie miał amunicji, odpowiedniego sprzętu przeciwlotniczego, przeciwpancernego, a także ciężkiego".
Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska udzieliła Ukrainie pomocy wojskowej o wartości około 7 miliardów złotych. Zaznaczył, że są to dane według wartości odtworzeniowej. Mateusz Morawiecki mówi, że Polska kieruje pomoc wojskową do Ukraińców po to, aby, jak to ujął "oni mogli bronić się za nas". Polska przekazała Ukrainie m.in. amunicję oraz przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun.
Ustawa o obronie ojczyzny przewiduje m.in. zwiększenie budżetu na obronność do 3 proc. PKB już od przyszłego roku. Tworzy także nowe, pozabudżetowe źródło finansowania wojska, którym będzie Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. Przewiduje też zwiększenie liczebności polskiej armii - docelowo ma to być 300 tysięcy żołnierzy.
Źródło: Polskie Radio 24
