- Oczywiście będziemy proponować różne imprezy, bo jesteśmy siatkarską potęgą, ale sądzę, że najlepszą nagrodą będzie przekazanie pewnych środków, które odpowiednio będą mogły już być rozdysponowane, zarówno na piłkę siatkową młodzieży, kobiet, mężczyzn, ale również oczywiście dla naszych dwukrotnych mistrzów świata - zapowiedział szef rządu w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Premier był pytany także o zmiany w wymiarze sprawiedliwości. - Muszę powiedzieć dzisiaj uczciwie: uważam, że my tę reformę prowadzimy nie tylko zgodnie z konstytucją, nie tylko zgodnie z najlepszym interesem społeczeństwa polskiego, ale również zgodnie z pewnymi zasadami, które w Unii Europejskiej obowiązują - wyjaśniał. - Utworzyliśmy instytucje, które są nawet bardziej poddane kontroli środowiska sędziowskiego, np. KRS, niż to jest w innych krajach członkowskich - zaznaczył Morawiecki, dodając przy tym, że "rząd prowadzi dialog z Komisją Europejską", a unijny politycy doceniają niektóre zmiany - np. losowy podział spraw sądowych.
Morawiecki przyznał też, że prof. Małgorzata Gersdorf, nie jest pierwszym prezesem Sądu Najwyższego.
Szef rządu zapewnił, że rząd nie wycofa się ze zmian w sądownictwie. Wielokrotnie podkreślał też sukcesy rządu (program 500 plus, zmiana wieku emerytalnego).
Morawiecki mówił też o nieprzychylności mediów: "Jak czasami pytam moich współpracowników w sztabie wyborczym: jak tam opozycja? Co oni robią? To często mi mówią: ale która opozycja? TVN czy Fakt?".