Prezes Motoru Lublin Paweł Tomczyk w szpitalu. Dziennikarz Krzysztof Stanowski: Trener Goncalo Feio zdzielił go tacą

Jacek Czaplewski
Trener Goncalo Feio i prezes Paweł Tomczyk
Trener Goncalo Feio i prezes Paweł Tomczyk własne/Motor Lublin
2 liga. Prezes Motoru Lublin Paweł Tomczyk wylądował w szpitalu. Według dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego miał go zaatakować trener zespołu Goncalo Feio. Dziennikarze obecni na pomeczowej konferencji potwierdzają, że doszło do szarpaniny.

Media: Paweł Tomczyk zaatakowany przez Goncalo Feio

- Konflikt trenera z prezesem w Motorze wszedł w nowy etap. No i wydaje mi się, że kariera trenerska Gonzalo Feio właśnie się skończyła. Otóż podobno zdzielił prezesa tacą i rozwalił mu łeb. Prezes w szpitalu - doniósł na Twitterze Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego, dodając że Tomczykowi zszyto łuk brwiowy.

Do szokujących scen miało dojść w niedzielę po meczu z GKS Jastrzębie. Motor wygrał u siebie 2:1. Trener Feio zdążył pojawić się jeszcze na pomeczowej konferencji, podczas której zapewnił dziennikarzy, że nie pojawi się w poniedziałek na zapowiadanym spotkaniu z prezesem właśnie i właścicielem klubu Zbigniewem Jakubasem. - Ja już co miałem powiedzieć to powiedziałem. Mój najlepszy sposób odpowiedzi to boisko. Niech się inne osoby wypowiadają - podkreślił Portugalczyk.

Słowom Feio przysłuchiwał się Tomczyk. Z relacji portalu Lublin24.pl wynika, że prezes jeszcze przy dziennikarzach zarzucił trenerowi zwyzywanie rzeczniczki prasowej klubu, która nie pojawiła się na pomeczowej konferencji. Feio uznał to za oszczerstwo. A zaraz potem doszło do szarpaniny...

Dziennikarz: Trener obraził rzeczniczkę prasową

- Potwierdzam. Prezes Tomczyk w szpitalu z rozwaloną głową. Potrzebne będą szwy. Trener przed konferencją obrażał rzeczniczkę prasową - napisał dziennikarz Dominik Pasternak z portalu TVP Sport.

Feio sprawiał wrażenie zdziwionego, gdy okazało się, że w konferencji nie będzie mu towarzyszyć rzeczniczka. Pytał dziennikarzy, jak wobec tego ma wyglądać to spotkanie.

Motor póki co poinformował o odwołaniu poniedziałkowej konferencji z udziałem najważniejszych osób. W lakonicznej informacji wysłanej do lokalnych dziennikarzy nie podano jednak powodów decyzji.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

W sprawie rzekomego starcia trenera z prezesem klub na razie nie zajął stanowiska. Można spodziewać się, że jedna z tych osób odejdzie i będzie to najpewniej Feio, pomimo drugiego zwycięstwa w rundzie wiosennej.

Konflikt na linii Tomczyk - Feio ujrzał światło dzienne całkiem niedawno. Upublicznił go trener Feio narzekający na działania prezesa na różnych polach, zwłaszcza organizacyjnym. Ostatnio miał do niego pretensje o promocję ćwierćfinału Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Wcześniej nie ukrywał zaś rozczarowania trenowaniem na sztucznej murawie.

Co ciekawe, obaj dołączyli do Motoru mając lidera Ekstraklasy w swoim CV. Feio był w nim członkiem sztabu Marka Papszuna, natomiast Tomczyk pełnił rolę dyrektora sportowego.

To nie pierwszy raz kiedy Feio puszczają hamulce. Blisko sześć lat temu jako asystent Kiko Ramireza w Wiśle Kraków wdał się w przepychanki z ochroną, wszczynając awanturę w strefie VIP. Informowała o tym Gazeta Krakowska:

2. LIGA w GOL24

(Dotychczasowy rekord sezonu należał do starcia Motoru z Wisłą Kraków – 7551)

Mimo wszystko na Arenie padł rekord frekwencji. Zobacz zdjęcia

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W łeb to można konia zdzielić.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl