Prezes PiS Jarosław Kaczyński dla wPolsce.pl mówi o wolności, PO, mediach, sile gospodarczej, prezesie PKN Orlen. Zapowiada "nowy ład"

Jednym z pretekstów do rozmowy Michała Karnowskiego z Jarosławem Kaczyńskim była nagroda Człowiek Wolności "Tygodnika Sieci" za rok 2020 dla prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się w wywiadzie do wielu kwestii. Jednym z wątków był temat wolności. Jak powiedział szef partii rządzącej, Polska pozostaje oazą wolności w Europie ale i na świecie.

Zdiagnozował też pojęcie "lewica". Jak powiedział, Platforma Obywatelska przeszła na lewo i dryfuje w stronę lewactwa. - Ta partia przeszła na te pozycje - przyznał wicepremier.

Jak zauważył, wbrew obiegowej opinii, Platforma Obywatelska ma wbrew pozorom dużą władzę. W ty kontekście wymienił samorządy lokalne, samorządy uczelni oraz sądy. Jak zaznaczył, tam jest silny opór wobec władzy centralnej, konkretnie rządu.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, a wręcz przyznał, że to on był inicjatorem pomysłu prawnego zwiększenia wolności w Polsce. - Były zastrzeżenia ale przeprowadzimy to. Egzekwowanie tego będzie trudne ale wolności trzeba bronić - mówił.

Wymienił wolność słowa, jedną z najważniejszych wolności oprócz wolności politycznej choć inne, jego zdaniem, też są ważne. - Musimy przeciwstawić się gigantom, mającym wielki wpływ na nas. Prezes PiS przytoczył przykład USA przed wyborami prezydenckimi, gdzie jego zdaniem giganci medialni postawili się Donaldowi Trumpowi i powiedzieli mu "won".

W tym kontekście Jarosław Kaczyński został zapytany o zakup przez PKN Orlen grupy Polska Press. Jak powiedział, informacja o zakupie wiodącego koncernu medialnego była jedną z najlepszych wiadomości, jakie usłyszał. - To krok w dobrą stronę, bo przed laty pozbyliśmy się w Polsce mediów na rzecz innych.

- Musimy jako kraj mieć swoje media, a media w rękach zagranicznych powinny być wyjątkiem - zaznaczył prezes Kaczyński.

Szef PiS wspomniał o tym, że nie zgadza się z obiegowym twierdzeniem, że kapitał nie ma narodowości. Jego zdaniem ma i to ma wielkie znaczenie dlatego chcemy być silnym państwem z silnymi: mediami, gospodarką i wojskiem.

Nie obyło się bez pytań o prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego szef koncernu ma niezwykły talent organizacyjny i podejmuje słuszne decyzje.

- On ma kwalifikacje, jest postacią wyróżniającą się. To człowiek niezwykły działający obecnie na terenie Międzymorza - chwalił prezesa PKN Orlen. Podsumowując ten wątek, prezes PiS uważa, że prezes PKN Orlen Daniel Obajtek ma to coś, co daje pan Bóg.

Zapytany o problem szczepionek, szef PiS stwierdził, że mimo braku ich dostaw rząd się stara, szuka także innych dróg. - Nie krytykuję w tej chwili Unii, mam nadzieję, że to się nie będzie powtarzało, że to jednorazowe kłopoty. Jak szczepionki zaczną napływać w dostatecznej ilości, to mając ponad 6 tysięcy punktów szczepień, będziemy w stanie szczepić setki tysięcy ludzi każdego dnia - ocenił.

W wywiadzie poruszono też wątek tzw. nowego ładu. - Chcemy rozwoju, chcemy inwestycji, w tym kierunku jeszcze mocniej idziemy, pozostając jednocześnie jednoznacznie prospołecznym, pamiętającym o tych grupach, którym jest trudniej. Polska musi się szybko rozwijać, wyraźnie szybciej niż kraje Europy zachodniej, bo wciąż istnieje spory dystans.

Prezes PiS ocenił, że ten dystans musi zostać "nadrobiony najpierw w obszarze PKB na głowę mieszkańca, a potem, co zajmie oczywiście dłużej, jeśli chodzi o zasobność, nagromadzony majątek". - To wszystko nie może jednak unieważniać działań w sferze ducha, bo silny naród by być narodem pełnym, także w tej sferze musi mieć dużo do powiedzenia, musi mieć żywą humanistykę. Wielu przeszkadza w osiągnięciu tych celów, ale nie o nich dzisiaj rozmawiamy - zaznaczył.

- Musimy zdusić epidemię, to jest dzisiaj sprawa numer jeden. Z innymi zadaniami potem też damy sobie radę - ocenił Jarosław Kaczyński.

- Nie jesteśmy jeszcze dzisiaj zamożnym europejskim krajem, ale już wystarczająco zamożnym, żeby sobie dawać radę. I to jest ta różnica, która dzięki wysiłkowi społecznemu, ale też w jakiejś mierze dzięki tym, którzy postanowili walczyć o dobrą zmianę w Polsce, dokonała się. Struktury, które nas okradały na gigantyczną skalę, dziś są zwalczane, radykalnie ograniczane - zaznaczył.