Prezydent Duda w Chinach: wojna na Ukrainie szkodzi handlowi, pokój jest też w interesie Pekinu

Grzegorz Kuczyński
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Atak Rosji na Ukrainę to także zamach na swobodę handlu międzynarodowego – podkreślał prezydent Andrzej Duda podczas otwarcia polsko-chińskiego forum gospodarczego w Szanghaju. Przyznał, że chciałby, żeby relacje gospodarcze między Polską a Chinami były bardziej intensywne i żeby cechowała je równowaga.

- W interesie Polski i Chin jest to, aby ta wojna jak najszybciej się zakończyła trwałym pokojem i przywróceniem prymatu prawa międzynarodowego - powiedział w środę w Szanghaju prezydent Andrzej Duda.

Wskazywał też, że konflikt rosyjsko-ukraiński szkodzi także polsko-chińskiej wymianie handlowej.

Chiński rynek zbytu dla polskich rolników

- Świadomi potęgi gospodarczej Chin, ale mając też na uwadze ogromny potencjał Polski, zaliczanej do dwudziestu największych gospodarek świata, nie możemy przejść do porządku dziennego nad tym, że import z Chin przewyższa nasz eksport do tego kraju aż prawie szesnastokrotnie. Ten bilans cały czas jest porażający i naszym wielkim zadaniem jest to, żeby go przynajmniej trochę zmienić. Oczywiście, przy świadomości proporcji pomiędzy Polską a Chinami - powiedział prezydent Duda.

Ta nierównowaga - jak mówił - to po części wynik różnic w strukturze gospodarek i handlu, ale to także efekt ograniczonego dostępu do chińskiego rynku dla wielu produktów, których Polska jest producentem i znaczącym eksporterem. Prezydent wyraził nadzieję, że jego rozmowy z chińskimi przywódcami - w szczególności z Xi Jinpingiem - przyczynią się do poprawy tej sytuacji, a bariery w handlu będą systematycznie znoszone.

- Cieszę się, że podczas moich rozmów w Pekinie podpisaliśmy porozumienie w sprawie planu działań zmierzających do wznowienia do Chin eksportu polskiego drobiu. To duży krok naprzód. Liczymy, że wkrótce zostanie wprowadzona w pełni tzw. regionalizacja jeżeli chodzi o drób, ale także, że Chiny całkowicie zdejmą zakaz importu wołowiny - powiedział polski prezydent.

Wojna na Ukrainie szkodzi handlowi Polski i Chin

Andrzej Duda zwrócił też uwagę, że w ubiegłym roku, po raz pierwszy od 8 lat, handel dwustronny między Polską a Chinami zanotował spadek. Jak mówił, ma to związek z toczącą się na Ukrainie wojną, której efektem są m.in. zaburzenia łańcuchów logistycznych, w tym przede wszystkim usług przewozów kolejowych, które przed wojną realizowane były przez terytorium Ukrainy.

Prezydent wskazywał, że Polska znajduje się w strategicznym i centralnym położeniu na szlaku kolejowym łączącym Europę i Chiny.

- Agresja Rosji na Ukrainę, a także wsparcie tych działań przez Białoruś ogranicza współpracę w dziedzinie transportu, szczególnie kolejowego. Musimy mówić o tym wprost, bo ta sprawa jest dla nas fundamentalnie ważna: atak Rosji na Ukrainę to także zamach na swobodę handlu międzynarodowego. W interesie Polski i Chin jest to, aby ta wojna jak najszybciej się zakończyła - oświadczył Duda. Wyraził nadzieję, że wojnę zakończy trwały pokój, polegający na przywróceniu prymatu prawa międzynarodowego.

źr. PAP

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pikuś
Szanowny prezydent zapomniał, że śmieci Chiny produkują sami i w wystarczającej ilości, a kartofli nie jadają tylko chow mein. Nic innego raczej zaawansowanego technicznie nie produkujemy, bo pogięty rząd woli utrzymywać faszystów na UPAiniei bandziorów UPAińskich w Polsce, niż finansować naukę.
E
Edward
Masz swój udział w tej wojnie panie Duda.
p
po co to komu.
Prezydent rzeczywiście idiota.
I
Iks
Jak się chce pokoju, to się nie wysyła broni w rejon konfliktu, Panie P.
g
gosc
Chińczyki muszą wybrać ruskie czy Europa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl