O godz. 16.00 prezydent pojawił się w urzędzie miasta w Krapkowicach. O 16.30 rozpoczął spotkanie z mieszkańcami w hali sportowej przy ul. Kilińskiego.
"Ogromnie boleję nad tym, gdy ktoś zaczyna mówić o Polsce tylko dla Polaków" - mówił w Krapkowicach Andrzej Duda prezydent RP. - "Dla mnie Polak to ten, kto chce pracować dla Polski. Dla mnie Polak to ten, kto chce, żeby Polska była na mapie. Dla mnie Polak to ten, kto chce, by Polska była krajem silnym, realizującym potrzeby Polaków. To jest dla mnie Polak!" - mówił Andrzej Duda.
"Jest mi przykro, że marsz niepodległości zakłócały transparenty osób nieodpowiedzialnych" - podkreślał prezydent. - "Nie można postawić znaku równości między patriotyzmem a nacjonalizmem" - zaznaczał.
CZYTAJ TAKŻE: Światowe media o Marszu Niepodległości w Warszawie
"Patriotyzm to miłość Ojczyzny, miłość bliźniego, miłość do rodaków. Nacjonalizm to spojrzenie negatywne. To spojrzenie, że nasz kraj jest tylko dla nas. To nieprawda. Nasz kraj jest dla wszystkich tych, którzy chcą żyć uczciwie i chcą go budować" - mówił prezydent Duda dodając, że tym właśnie w Krapkowicach te słowa powinny wybrzmieć jak najmocniej.
"Nie ma w Polsce miejsca na ksenofobię, chorobliwy nacjonalizm i antysemityzm" - podkreślał. - "Taka postawa oznacza wykluczenie z naszego społeczeństwa. Ludzie, którzy się tak zachowują są wykluczeni. Takie osoby mają postawę niegodną. Mówiłem to wielokrotnie, ale widocznie nigdy takich słów za mało".
Za te słowa Andrzej Duda otrzymał brawa.
To kolejna wizyta prezydenta Andrzej Dudy na Opolszczyźnie.
Ostatnim razem prezydent Andrzej Duda wizytował Opolszczyznę we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy spotkał się z mieszkańcami Strzelec Opolskich, złożył kwiaty na polanie śmierci pod Barutem i uczcił pamięć powstańców na Górze św. Anny.