Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zaliczył kolejną wpadkę podczas wiecu w Michigan

Kazimierz Sikorski
Wideo
od 7 lat
Od ponad dwóch tygodni trwa czarna seria wpadek prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Najpierw była fatalna postawa w debacie z Donaldem Trumpem, potem na szczycie NATO pomylił Zełenskiego z Putinem, a teraz? Znów pomylił nazwiska. Może to faktycznie czas, żeby Biden wycofał się z wyścigu o reelekcję.

81-letni Joe Biden upiera się, że chce pozostać w wyścigu pomimo katastrofalnego wyniku w debacie ponad dwa tygodnie temu, który wzbudził wątpliwości co do jego zdolności do sprawowania funkcji przez drugą kadencję. Jednak po pomyleniu byłego prezydenta Trumpa z wiceprezydent Kamalą Harris i zamieszaniem z pomyłką Zełenskiego z Putinem w miniony czwartek, znów popełnił błąd podczas próby zapewnienia zwolenników o swoim zdrowiu.

Wpadka Bidena w Michigan

„Obiecuję ci, że wszystko w porządku” – powiedział, zanim podziękował członkini Kongresu, którą nazywał Debbie Haley. Miał na myśli kongresmenkę stanu Michigan Debbie Dingell, ale pomylił ją z byłą kandydatką na prezydenta i gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley.

W dalszej części przemówienia prezydent szczerze przyznał: „Czasami mylę nazwiska”. Co ciekawe, Dingell była obecna na wiecu i towarzyszyła Bidenowi w Michigan. Według „New York Post” Biden zażartował nawet, że Dingell jest podobna do jego żony Jill Biden.

- Zapomniałem, na którym wydarzeniu byliśmy, i ktoś powiedział: "jesteś jego żoną, prawda?”

Joe Biden chce wygrać wybory w USA

Prezydent obiecuje, że w 2024 r. ponownie zwycięży w Michigan i ostro zareagował na prasę, ekspertów i „wtajemniczonych”, którzy twierdzą, że to mało prawdopodobne.

- W tej chwili krąży wiele spekulacji: "Co zrobi Joe, czy zamierza zostać w drużynie?" – powiedział Biden. - Biegam i wygramy. Jestem kandydatem Partii Demokratycznej i jedynym Demokratą, który kiedykolwiek pokonał Donalda Trumpa – powiedział Biden. - Znam go. Donald Trump to przegrany.

Biden odzyskał siły po czwartkowej konferencji i tygodniu spotkań z przywódcami NATO w Waszyngtonie. Przemawiał 36 minut, długo jak na swoje standardy. Wycofał się też z relacjonowania swoich ostatnich wpadek.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pikuś
Bidon nie zaliczył wpadki, on jest wpadką. Ale to dobrze, bo tetryk nie będzie w tak otwarty sposób wspieral MI Complex i Izraela czy faszystowskiej UPAiny. Może chociaż trochę sytuacja ulegnie zmianie na lepsze jak Trumpek obejmie urząd w tym bandyckim kraju.
R
Renata
13 lipca, 11:55, marek:

Z nim wszystko w porządku, to prompter jest do bani.

Tacy ludzie jak Biden, Kaczyński czy Terlecki cierpiacy na demencje starczą powinni być odsunięci od Polityki i dom spokojnej starości.

m
marek
Z nim wszystko w porządku, to prompter jest do bani.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl