Prof. Agnieszka Legucka z PISM: Słowa Ławrowa nie były przypadkowe

Adam Kielar
Adam Kielar
Za słowa Siergieja Ławrowa o "żydowskich korzeniach" Hitlera miał przepraszać sam Władimir Putin
Za słowa Siergieja Ławrowa o "żydowskich korzeniach" Hitlera miał przepraszać sam Władimir Putin mid.ru
Słowa Siergieja Ławrowa o „żydowskich korzeniach” Adolfa Hitlera nie były przypadkowe, wpisują się w ton rosyjskiej propagandy. Moskwa próbuje testować, na ile może sobie pozwolić w relacjach z Tel Awiwem – mówi portalowi polskatimes.pl prof. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Czy Siergiej Ławrow zaskoczył tymi słowami Władimira Putina?

To wpisuje się w pogorszenie relacji z Izraelem, dlatego, że one zaczęły się psuć po odkryciu zbrodni w Buczy. Widać było, że zmieniły się nastroje społeczne w Izraelu, tamtejsi dziennikarze bardzo dokładnie relacjonowali tę rosyjską zbrodnię. Ponadto, powiązałabym to ze zmianą w stosunkach rosyjsko-irańskich, bo możemy zaobserwować zacieśnienie relacji między Moskwą a Teheranem. To wszystko nie było przypadkowe.

Ławrow jest bardzo doświadczonym dyplomatą, który raczej nie rzuca słów na wiatr.

Tak, to znaczy z jednej strony jest to doświadczony dyplomata, ale od 24 lutego stał się instrumentem rosyjskiej propagandy i bardzo wyraźnie stanął po stronie partii wojny.,

Słyszeliśmy, że Putin przeprosił izraelskiego premiera za te słowa. Jak wpłynie to na relacje Moskwy i Tel Awiwu? Rzadko się zdarza, że Putin za cokolwiek przeprasza.

Ja nie znalazłam nigdzie tak naprawdę tych przeprosin, znamy tylko relacje medialne. Putin w zasadzie nigdy nie przeprasza. Izrael do tej pory podchodził z dużym dystansem do wojny na Ukrainie, nie włączył się do sankcji ani nie dostarcza broni, co jest na rękę Rosji. Jednocześnie Izrael musi brać pod uwagę obecność Rosji na Bliskim Wschodzie, więc prawdopodobnie było to testowanie na ile Rosja może sobie pozwolić, w tym, żeby sprawdzić, na ile Izrael miałby postawić się po stronie Ukrainy. Tel Awiw nie bardzo chce to zrobić, biorąc pod uwagę całą sytuację bliskowschodnią.

A czego Rosja może oczekiwać od Izraela, biorąc pod uwagę jego związki z USA? Na to, że Izrael się nie włączy?

Tak, nawet nie tyle biorąc pod uwagę Stany Zjednoczone. Rosja szachuje trochę Izrael na Bliskim Wschodzie przez swój aktywny udział w Syrii, więc ogranicza mu pole manewru. Izrael musi też brać pod uwagę nastroje prorosyjskie części społeczeństwa, „mniejszości rosyjskiej” czyli potomków Rosjan mieszkających tam. Jednak te nastroje się zmieniają, zaczynają być bliżej Ukrainy, choć nie jest to jeszcze punkt zwrotny. Dlatego właśnie Rosja próbuje testować, na ile może sobie pozwolić w tych relacjach.

Rozmawiał Adam Kielar

Szokujące słowa Siergieja Ławrowa: Hitler też miał żydowską krew

W wywiadzie dla włoskiej telewizji Zona Blanca, Ławrow powiedział, że fakt, iż Wołodymyr Zełeński ma żydowskie korzenie, nie jest żadnym argumentem przeciwko „denazyfikacji” Ukrainy.

– Jeśli dobrze pamiętam, choć mogę się mylić, Hitler też miał żydowską krew, więc to nic nie znaczy – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji. Dodał również, że „jednymi z największymi antysemitów byli sami Żydzi.”

W rozmowie z premierem Izraela Naftalim Bennettem, rosyjski przywódca Władimir Putin miał przeprosić za słowa Ławrowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl