"Program "Lokalna półka" to bardzo dobry pomysł". Ekspert ocenia propozycję Prawa i Sprawiedliwości

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
- Sam pomysł jest bardzo dobry, choć w tej chwili trudno jednoznacznie ocenić program, bo jego szczegóły nie są jeszcze znane – powiedział prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński, odnosząc się do programu PiS "Lokalna półka". Ma on zapewnić, że 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa w marketach będzie pochodziło od lokalnych dostawców.
Ekspert pozytywnie ocenił propozycję Prawa i Sprawiedliwości "Lokalna półka", której zadaniem jest pomoc lokalnym dostawcom żywnoś
Ekspert pozytywnie ocenił propozycję Prawa i Sprawiedliwości "Lokalna półka", której zadaniem jest pomoc lokalnym dostawcom żywności. Fot. Paweł Dubiel

Nowa propozycja Prawa i Sprawiedliwości ma wspierać lokalnych dostawców żywności

W środę w mediach społecznościowych PiS przedstawiło program "Lokalna półka".

- Trzeci konkret PiS to program "Lokalna półka", czyli obowiązek, aby markety w swojej ofercie miały minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców. Wzmocni to pozycję lokalnych dostawców względem innych ogniw łańcucha dostaw żywności, a także ułatwi dostęp konsumentów do produktów wytworzonych przez mniejszych, również lokalnych producentów - poinformowało PiS na Twitterze.

Jak przekazał w rozmowie z PAP prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński, w tej chwili trudno jednoznacznie ocenić sam program, bo jego szczegóły nie są jeszcze znane.

- Natomiast sam pomysł jest oczywiście bardzo dobry - zaznaczył.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Pozytywny odbiór propozycji "Lokalnej półki"

- Podobne postulaty stawialiśmy już od dawna, aby w supermarketach, sieciach supermarketów czy dyskontach było więcej produktów polskich, od polskich dostawców. Niestety to było dosyć trudne, więc jest to pewnie jeden z elementów, który pozwoli na to, żeby więcej polskich produktów znalazło się w sieciach dyskontowych i sieciach supermarketów – wskazał Witold Choiński.

Zauważył, że inne kraje "poszły jeszcze dalej" i jako przykład wskazał niemiecki system jakościowy Q-S. Wyjaśnił, że aby wprowadzić produkty mięsne w Niemczech, np. do supermarketu czy dyskontu należy najpierw znaleźć się w systemie Q-S. Prezes Związku Polskie Mięso stwierdził, że polska branża stworzyła podobne systemy, np. system PQS (Pork Quality System - System Jakości Wieprzowiny), natomiast nie udało się ich wprowadzić wspólnie z sieciami. Wynika to – zdaniem Choińskiego – z tego, że systemy te stawiają wyższe wymagania dla producentów i przetwórców, co jednocześnie wiąże się z wyższymi kosztami.

- A niestety supermarkety czy dyskonty stawiają na produkty niskocenowe – stwierdził.

Co z podniesieniem cen niektórych produktów?

W opinii prezesa Związku Polskie Mięso, jeśli w skutek wprowadzenia programu "Lokalna półka" dojdzie do podniesienia cen niektórych produktów, "to tym lepiej dla producentów i przetwórców".

- Ponieważ dzisiaj i producenci i przetwórcy niestety często dokładają do tego biznesu kosztem właśnie sieci handlowych – powiedział.

Odnosząc się do ryzyka wyższych cen dla konsumentów, Choiński ocenił, że "konsument uzyska wtedy dużo lepszy produkt, dużo bardziej wartościowy".

- Wobec tego w bilansie to będzie też na plus – podsumował.

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rzól
6 września, 13:21, Rzól:

Totalna głupota, zawalą sklep jabłkami i ziemniakami, żeby móc sprzedawać arbuzy i banany (bo do tego się to sprowadzi). Rządzą 8 lat i nie nauczyli się, że wolnego rynku nie reguluje się nakazami i zakazami, tylko ulgami, ułatwieniami itd. Niższa stawka za owoce i warzywa krajowe bardziej zachęci do sprzedaży i kupna, niż pomysły z kosmosu.

6 września, 13:56, Gniewko:

Farmazony. Mają tylko w miejsce produktów innych niż arbuzy i banany wprowadzić te same produkty tylko made in Poland.

2/3 owoców i warzyw. W czym to zmierzą? W sztukach? Nie, pójdą na wagę. Czyli żeby móc sprzedać 3 kg arbuza, musi mieć 6 kg polskich owoców.

G
Gniewko
6 września, 13:21, Rzól:

Totalna głupota, zawalą sklep jabłkami i ziemniakami, żeby móc sprzedawać arbuzy i banany (bo do tego się to sprowadzi). Rządzą 8 lat i nie nauczyli się, że wolnego rynku nie reguluje się nakazami i zakazami, tylko ulgami, ułatwieniami itd. Niższa stawka za owoce i warzywa krajowe bardziej zachęci do sprzedaży i kupna, niż pomysły z kosmosu.

Farmazony. Mają tylko w miejsce produktów innych niż arbuzy i banany wprowadzić te same produkty tylko made in Poland.

k
kuna
6 września, 13:21, Rzól:

Totalna głupota, zawalą sklep jabłkami i ziemniakami, żeby móc sprzedawać arbuzy i banany (bo do tego się to sprowadzi). Rządzą 8 lat i nie nauczyli się, że wolnego rynku nie reguluje się nakazami i zakazami, tylko ulgami, ułatwieniami itd. Niższa stawka za owoce i warzywa krajowe bardziej zachęci do sprzedaży i kupna, niż pomysły z kosmosu.

Jasne jeszcze wiecej ulg i ułatwień dla kapitałów zagranicznych. Niech zajmą cały rynek. A wszystko co z tego mają wsadzają sobie do kieszeni.

R
Rzól
Totalna głupota, zawalą sklep jabłkami i ziemniakami, żeby móc sprzedawać arbuzy i banany (bo do tego się to sprowadzi). Rządzą 8 lat i nie nauczyli się, że wolnego rynku nie reguluje się nakazami i zakazami, tylko ulgami, ułatwieniami itd. Niższa stawka za owoce i warzywa krajowe bardziej zachęci do sprzedaży i kupna, niż pomysły z kosmosu.
Wróć na i.pl Portal i.pl