- Już od kilku lat zgłaszają się do mnie kobiety ze złymi doświadczeniami. Dokładnie przeanalizowałem te sprawy. Odniosłem wrażenie, że często jako prawnik jestem pierwszą osobą, która ich wysłuchuje bez oceniania i stara się wspierać. Już dawno uderzyło mnie, że przedtem nie miały wystarczającego wsparcia, zwłaszcza prawnego. Dla wielu z nich wizja kontaktu z prokuraturą i sądem jest na tyle przerażająca, że rezygnują ze zgłaszania przestępstwa - tak prawnik tłumaczy w Onecie swoją walkę o prawa kobiet.
Tym razem mecenas chciał byc obserwatorem kontrowersyjnego procesu "łowcy natolatek" i "dyskotekowego barona". Nie ma jednak wstepu na proces. Jak podaje Onet, "Sąd napisał w decyzji odmownej, że 'brak jest podstaw do uznania, iż udział fundacji leży w interesie wymiaru sprawiedliwości' ".
Proces rozpoczął się w styczniu 2019 roku i do dzisiaj toczy się z wyłaczeniem jawności. W sumie na ławie oskarżonych jest pieciu mężczyzn. Oprócz "Krystka" i Marcina T. jest jeszcze "Kula", który także został oskarżony o przestępstwa seksualne na nastoletnich dziewczynach, a także dwaj inni mężczyźni, którym stawia się zarzut wpływania na zmianę zeznań dziewczyn.
Źródło Onet.pl
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?